Większość kopalń Jastrzębskiej Spółki Węglowej jest ochraniana przez firmę Almar, której współwłaścicielkami są żony byłych członków kadry kierowniczej spółki i byli dyrektorzy kopalń - informuje katowickie wydanie "Gazety Wyborczej".
Czytaj też: Kompania Węglowa przepłaca za ochronę
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Rodzina pilnuje kopalń