Ochronę kopalń Kompanii Węglowej przejęła jej spółka córka. Firma robi to bez przetargów i znacznie drożej niż konkurencja - informuje katowickie wydanie "Gazety Wyborczej".
Kompania Węglowa zrezygnowała z organizowania przetargów na usługi ochroniarskie i utworzyła spółkę córkę - Konsorcjum Ochrony Kopalń. Jej prezesem jest Henryk Reyman, były wiceprezes KW - czytamy w "GW".
Za pilnowanie majątku KW płacić Konsorcjum 15 zł za godzinę na jednego ochroniarza. Inne firmy biorą za te usługi mniej, np. Dozórbud Grupa Polska bierze 12,94 zł.
Jak informuje katowickie wydanie "Gazety Wyborczej" służby specjalne sprawdzają kto i dlaczego zadecydował o rezygnacji z przetargów na usługi ochroniarskie w KW.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Kompania Węglowa przepłaca za ochronę