Firmy z zaplecza górnictwa nie są w stanie skutecznie zaspokajać wszystkich potrzeb. Jeszcze gorzej wygląda to w zakresie wykonywania robót górniczych, w tym drążeniowych. Zadań do wykonania jest mnóstwo, a nie ma tego komu przerobić. Są problemy kadrowe w kopalniach oraz w spółkach z górniczego zaplecza - zaznacza w rozmowie z portalem wnp.pl Zygmunt Kosmała, były prezes Bumechu.

• Według Zygmunta Kosmały trzeba między innymi określić, czym będzie zastępowany w dłuższym czasie węgiel brunatny. 
• Mówi się także o tym, że może będziemy budować elektrownię jądrową. - Trzeba podjąć konkretne decyzje i na coś się zdecydować - zaznacza Zygmunt Kosmała. 

Jak ocenia Pan obecną sytuację w górnictwie?