Na międzynarodowym rynku węgla stabilna sytuacja i w miarę korzystne prognozy. Napędzać go mają m.in. kraje Azji Południowo-Wschodniej. W Polsce nastroje także w miarę dobre. Dzięki działaniom restrukturyzacyjnym i wysokim cenom węgla rodzimi producenci zakończą rok 2017 na plusie. Jeżeli jednak nie będzie inwestycji w nowe złoża, to wydobycie węgla na przestrzeni kolejnych lat będzie mocno spadać.
- Polscy producenci węgla muszą inwestować, by ustabilizować w kolejnych latach wydobycie. Zaniechania inwestycyjne sprzed lat powodują, że nie jesteśmy w stanie w pełni skorzystać z koniunktury na węgiel, bo wydobywamy go zbyt mało.
- Mam wrażenie, że Ministerstwo Środowiska nie czuje, że posiadamy czarne i brunatne złoto - mówi prof. Zbigniew Kasztelewicz z Akademii Górniczo-Hutniczej.
- Analitycy wskazują, że niezbędna w polskim górnictwie będzie m.in. głęboka zmiana organizacji pracy w kopalniach.