Jeden górnik nadal przebywa w szpitalu po wstrząsie, do którego doszło 3 lipca wieczorem w należącej do KGHM kopali Rudna w Polkowicach. Na skutek samoczynnego wstrząsu górotworu niegroźne obrażenia odniosło siedem osób.
"W rejonie zagrożenia było 10 górników, sami wydostali się na powierzchnię, gdzie zostali opatrzeni. Siedmiu z nich odniosło niegroźnie obrażenia, z czego jeden nadal przebywa w szpitalu" - oznajmił Twardowski.