Wejście w otamowany rejon kopalni CSM Stonawa nawet za kilka miesięcy

Wejście w otamowany rejon kopalni CSM Stonawa nawet za kilka miesięcy
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Możliwość bezpiecznego wejścia w otamowany rejon kopalni CSM Stonawa, gdzie wciąż znajdują się ciała 9 górników zabitych przez wybuch metanu, może pojawić się nawet za 2-3 miesiące lub później – powiedział prezes Czeskiego Urzędu Górniczego Martin Sztemberka.

Prezes zapewnił, że wszystkie okoliczności tragedii w kopalni zostaną do końca wyjaśnione. Do udziału w ustalaniu przyczyn katastrofy zaproszono prezesa polskiego Wyższego Urzędu Górniczego dr. Adama Mirka oraz dyrektora w tym urzędzie Zbigniewa Rawickiego.

- To, że polski urząd górniczy został przez czeskie służby zaproszony do prac komisji powypadkowej, to dobra wola pana prezesa Martina Sztemberki i czeskich kolegów. To także oznacza, że koledzy z Czech nie mają nic do ukrycia i nic nie chcą ukryć - powiedział prezes WUG.

W skład zajmującego się tym zespołu wchodzą, oprócz przedstawicieli czeskiego nadzoru górniczego, także związkowcy oraz - jako obserwatorzy - przedstawiciele kopalni. W miarę potrzeb w prace będą też angażowani eksperci.

- Chcemy do końca wyjaśnić wszystkie przyczyny i okoliczności tego wypadku - taki jest nasz cel i wierzę, że tak się stanie - powiedział prezes Sztemberka, oceniając, iż jeżeli do katastrofy przyczyniły się jakieś błędy lub naruszenie przepisów bezpieczeństwa, komisja będzie w stanie to wykryć.

Prezes CBU poinformował, że w przyszłym tygodniu mają rozpocząć się przesłuchania świadków wypadku - w tym - w miarę możliwości - górników, którzy przeżyli zapalenie i wybuch metanu. Sztemberka zastrzegł, że terminy przesłuchań będą zależały m.in. od stanu zdrowia górników - być może przesłuchanie części z nich trzeba będzie odłożyć. Na pewno w przyszłym tygodniu przesłuchani będą ratownicy uczestniczący w akcji po katastrofie.

Sztemberka potwierdził także, że obecnie akcja ratownicza w kopalni CSM Stonawa została formalnie zakończona, a rejon pożaru został odizolowany od pozostałych wyrobisk specjalnymi tamami.

Pytany, czy spodziewa się, iż na możliwość wejścia w otamowany rejon trzeba będzie czekać - jak sugerowali wcześniej przedstawiciele kopalni - co najmniej 3-4 tygodnie, prezes CBU ocenił, że byłaby to bardzo optymistyczna prognoza.

- Może to być dwa-trzy miesiące, o ile nie dłużej" - powiedział Sztemberka.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Wejście w otamowany rejon kopalni CSM Stonawa nawet za kilka miesięcy

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!