Państwowa spółka zapytała firmy energetyczne, ile sprowadzić ma dla nich w 2018 r. zagranicznego węgla - pisze "Parkiet".
- Tak obecnie postrzegamy nową rolę Węglokoksu, by w sytuacjach niedoboru krajowego surowca zabezpieczyć potrzeby energetyki zawodowej i ciepłownictwa poprzez interwencyjne zakupy węgla z importu. I nie musi być to węgiel z Rosji, chociaż też nie powinniśmy się na niego całkowicie zamykać - podkreśla Sławomir Obidziński, prezes firmy.
Więcej na ten temat w poniedziałkowym "Parkiecie" i "Rzeczpospolitej".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Węglokoks zasili polskie elektrownie zagranicznym węglem