- Sytuacja rynkowa dzisiaj pokazuje nam, że istnieje coś takiego, jak renta geograficzna, że opłaca się eksportować polski węgiel w kierunku południa: na rynki czeskie, słowackie, austriackie czy niemieckie - zaznacza w rozmowie z portalem WNP.PL Tomasz Heryszek, wiceprezes ds. handlowych spółki Węglokoks.
- Natomiast istnieje także import. I w ten import Węglokoks chciał się wpisać, co się właśnie aktualnie dzieje - wskazuje Tomasz Heryszek. - Nasze plany związane z dywersyfikacją, a także bezpieczeństwem spółki i całej grupy kapitałowej w obszarze handlu węglem i generalnie handlu surowcami - one wskazują, że struktura zysku, to w jednej trzeciej eksport węgla, w jednej trzeciej import i w jednej trzeciej sprzedaż na rynku krajowym, ponieważ od tego roku sprzedajemy również miały węglowe Węglokoksu Kraj, czyli naszej spółki-córki.
Czytaj też: Sławomir Obidziński, prezes Węglokoksu: chcemy utrzymać pozycję wiodącego eksportera polskiego węgla
Tomasz Heryszek wskazuje również na to, jak zmienia się obraz Grupy Kapitałowej Węglokoksu. Węglokoks angażuje się w wielu obszarach, w tym między innymi w portach. Chce bowiem uczestniczyć w logistyce infrastrukturalnej, stąd buduje silną grupę logistyczną w ramach swojej Grupy Kapitałowej.
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa
regulamin.
Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu
FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE
W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.