Śledztwo w sprawie prywatyzacji kopalni Adamów przedłużone do lutego 2019 r.

Śledztwo w sprawie prywatyzacji kopalni Adamów przedłużone do lutego 2019 r.
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Śledztwo w sprawie prywatyzacji kopalni „Adamów” jest przedłużone do lutego 2019 r. – poinformował w Sejmie zastępca Prokuratora Generalnego, prokurator krajowy Bogdan Święczkowski. Dodał, że potrzebne jest jeszcze m.in. uzupełnienie opinii biegłych.

  • Na prywatyzacji tej kopalni Skarb Państwa miał stracić około 90 mln zł. Dotychczas prokuratura nikomu nie postawiła zarzutów.
  • Święczkowski odpowiadał w Sejmie na pytanie posłów PiS Ryszarda Bartosika i Witolda Czarneckiego, którzy prosili o przedstawienie rezultatów śledztwa dotyczącego sprzedania w 2012 r. przez rząd PO-PSL Zespołowi Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (ZE PAK) 85 proc. akcji kopalń węgla brunatnego Konin oraz Adamów.
  • Śledztwo to prowadzi Prokuratura Regionalna w Lublinie.

Poseł Bartosik przypomniał, że za pakiety akcji obu tych firm zapłacono 175 mln zł i podkreślił, że prywatyzacja uznawana jest za bardzo kontrowersyjną.

- Te kopalnie zostały sprzedane poniżej ich wartości, na co wskazuje raport Najwyższej Izby Kontroli - powiedział - Bartosik. 

- Ja bym chciał zapytać przede wszystkim o kopalnię węgla brunatnego Adamów - największy zakład w powiecie tureckim, który powoli przestaje istnieć. Wartość księgowa tej kopalni była oceniana na 144 mln zł, a okazuje się, że została sprzedana za 67 mln zł - mówił  poseł Bartosik.

- W powszechnym mniemaniu środowiska lokalnego, związku zawodowego, górników uznaje się, że wartość złomowa urządzeń, maszyn tych kopalni była większa, aniżeli wartość uzyskanych środków przez ministerstwo skarbu - dodał poseł.

Bogdan Święczkowski odpowiedział, że w toku śledztwa toczącego się w tej sprawie od lipca 2016 r. w Prokuraturze Regionalnej w Lublinie zgromadzono materiały dowodowe zawarte w 46 tomach akt.

Śledztwo dotyczy nadużycia uprawnień i niedopełnienia obowiązków w latach 2011-2012 przez pracowników ówczesnego Ministerstwa Skarbu Państwa w związku z prywatyzacją spółki kopalnia węgla brunatnego Adamów SA. Sprzedaż 85 proc. akcji tej spółki po zaniżonej wartości miała spowodować straty Skarbu Państwa w wysokości około 90 mln zł.

Prokuratura zgromadziła w tej sprawie obszerną dokumentację m.in. z ówczesnego resortu skarbu, NIK, kopalni "Adamów".

Dotychczas przesłuchano 51 osób. Planowane są dalsze czynności niezbędne do kompleksowego wyjaśnienie okoliczności sprawy.

- Przesłuchani mają być m.in. - jeszcze w nieustalonym charakterze - Aleksander Grad, Jan Bury i Zdzisław Gawlik - zapowiedział Święczkowski.

Prokuratura uzyskała opinię biegłego z zakresu ekonomii i finansów co do wartości i wyceny akcji prywatyzowanej kopalni, jednak okazała się ona niekompletna.

- Prokurator uznał, iż należy ją uzupełnić, po zabezpieczeniu kolejnych materiałów dowodowych - powiedział Święczkowski.

Dopiero po jej sporządzeniu będzie możliwa kompleksowa ocena prywatyzacji i przedstawienie zarzutów popełnienia ewentualnych przestępstw ustalonym osobom - powiedział prokurator krajowy.

Śledztwo - decyzją Święczkowskiego - przedłużone zostało do 20 lutego 2019 r., sprawa pozostaje w nadzorze Prokuratury Krajowej. Jego zakończenie uzależnione jest jeszcze od działań międzynarodowych, ponieważ w tej sprawie skierowano "szereg wniosków" o międzynarodową pomoc prawną.

- Jeżeli te odpowiedzi z instytucji międzynarodowych z państw sąsiadujących z Polską uzyskamy, wtedy to postępowanie może być w tym okresie skończone - powiedział Święczkowski.

W czerwcu 2016 r. Ministerstwo Skarbu Państwa informowało o złożeniu do prokuratury zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa w związku ze sprzedażą 85 proc. akcji Kopalni Węgla Brunatnego Adamów SA. Akcje miały być sprzedane poniżej ich wartości, Skarb Państwa miał na tym stracić co najmniej 88,995 mln zł.

Jak wskazywało wówczas ministerstwo, wartość księgowa kopalni Adamów na koniec 2011 r. wynosiła 144,6 mln zł, ponadto spółka posiadała wolne środki obrotowe w wysokości 65,2 mln zł i nie była zadłużona. W latach 2009-11 KWB Adamów przynosiła zysk rzędu 10-12 mln zł.

- Pierwotnie wartość zbywanych akcji spółki szacowano na 156,315 mln zł. MSP zlecało kolejne aktualizacje wycen, co w rezultacie umożliwiło akceptację oferty nabywcy. Akcje sprzedano ostatecznie za kwotę 67,32 mln zł - podawał resort w komunikacie.

Umowę na sprzedaż 85 proc. akcji KWB Adamów SA zawarto w maju 2012 r. Nabywcą był Zespół Elektrowni Pątnów-Adamów-Konin (ZE PAK), kontrolowany przez Zygmunta Solorz-Żaka. 

×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (4)

Do artykułu: Śledztwo w sprawie prywatyzacji kopalni Adamów przedłużone do lutego 2019 r.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!