XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Resort energii odpowiada na zarzuty NIK ws. jakości powietrza: prace nad przepisami wciąż trwają

Resort energii odpowiada na zarzuty NIK ws. jakości powietrza: prace nad przepisami wciąż trwają
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Resort energii wprowadza pakiet rozwiązań, które eliminują najgorszej jakości paliwa, co będzie skutkowało poprawę jakości powietrza. Prace nad ostatecznym kształtem przepisów wciąż trwają - poinformowało Ministerstwo Energii.

  • NIK w swoim raporcie na temat jakości powietrza w Polsce, wywołał do tablicy resort energii, jako jeden z podmiotów publicznych odpowiedzialnych za walkę ze smogiem.
  • Zdaniem Izby, resort ten nie podjął "wystarczających działań adekwatnych do skali problemów".
    W oświadczeniu Ministerstwo Energii przekonuje, że przepisy gwarantują sprzedaż najlepszej jakości paliw do gospodarstw domowych.
  • Ministerstwo dodało też, że prace nad ostatecznym kształtem przepisów wciąż trwają.
  • O przyszłości klimatu i polskiego górnictwa będziemy rozmawiać podczas konferencji "Górnictwo" podczas Nowy Przemysł Expo pod koniec września. Jak sytuacja wygląda, kto co twierdzi, jak ocenia i czym grozi? Dowiecie się więcej w naszej analizie w strefie premium WNP.PL.

W opublikowanym we wtorek raporcie Najwyższa Izba Kontroli podkreśliła, że realna poprawa jakości powietrza jest możliwa do osiągnięcia tylko poprzez ograniczenie wykorzystywania paliw stałych. Prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski, prezentując raport podkreślił, że jeśli chodzi o zanieczyszczenia powietrza, Polska jest czarnym punktem na mapie Europy.


Wśród wywołanych do tablicy podmiotów publicznych odpowiedzialnych za walkę o jakość powietrza w Polsce znalazł się resort energii. Zdaniem NIK nie podjął on "wystarczających działań adekwatnych do skali problemów".

Prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski mówił, że projekt rozporządzenia ws. parametrów jakościowych paliw stałych został "przygotowany z dużym opóźnienie w stosunku do potrzeb, a ponadto przyjęte w nim rozwiązania zabezpieczają w znacznie większym stopniu interesy lobby węglowego aniżeli dążenie do ochrony obywateli i środowiska".

W oświadczeniu Ministerstwo Energii przekonuje, że przepisy gwarantują sprzedaż najlepszej jakości paliw do gospodarstw domowych.

Czytaj także: Wojna o jakość węgla może mieć groźne konsekwencje

"Wprowadzany pakiet rozwiązań prawnych umożliwi konsumentom zakup paliw stałych spełniających wymagania jakościowe z przeznaczeniem do sektora komunalno-bytowego. Dotychczas nie obowiązywały żadne przepisy, które regulowałyby tę kwestię" - napisano.

Resort podkreślił, że "jako pierwszy, wprowadza pakiet rozwiązań prawnych, czyli ustawę i rozporządzenia, które w jego przekonaniu eliminują najgorszej jakości paliwa tj. muły węglowe i flotokoncentraty oraz najgorsze jakościowo paliwa w innych asortymentach.

Do tego - podkreślił resort - nowe rozwiązania "wprowadzają świadectwa paliw stałych, co ma przełożenie na świadomy wybór paliwa do domowego kotła, wprowadzają kontrolę jakości paliw sprzedawanych do sektora komunalno-bytowego przez pośredników oraz producentów". Ponadto wprowadzają wysokie kary za złamanie przepisów.

"Takie działania gwarantują poprawę jakości powietrza oraz skuteczną walkę z niską emisją" - podkreślono w oświadczeniu.

Ministerstwo dodało też, że prace nad ostatecznym kształtem przepisów wciąż trwają.

Znowelizowana 5 lipca br. ustawa o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw, wprowadzająca m.in. normy jakościowe dla węgla i zakaz sprzedaży najgorszej jakości paliwa, ma wejść w życie 12 września.

Jednak projekt rozporządzenia do ustawy był krytykowany m.in. przez organizacje ekologiczne, samorządy i środowiska sprzedawców węgla.

Według ekologów, proponowane normy zezwalają na spalanie węgla o bardzo słabych parametrach - wysokiej zawartości wilgoci, siarki, popiołu i niskiej wartości opałowej. Ekolodzy wskazywali także, że rozporządzenie w zaproponowanej formie umożliwia wprowadzanie do obrotu handlowego odpadów węglowych tj. flotokoncentratów czy mułów, poprzez ich mieszanie z miałami.

Projekt skrytykował też m.in. sejmik woj. mazowieckiego (uznając, że przepisy w proponowanym kształcie nie poprawią jakości powietrza), a także związkowcy i sprzedawcy węgla, postulujący takie zmiany w projekcie rozporządzenia, by były mniej restrykcyjne dla węgla.

Ministerstwo Energii podkreśla, że projekty rozporządzeń towarzyszących nowelizacji były wielokrotnie omawiane i prezentowane podczas prac legislacyjnych nad ustawą, a także konsultowane i uzgadniane z ministerstwami oraz licznymi podmiotami: przedsiębiorcami, stowarzyszeniami oraz instytucjami naukowymi. Uczestniczyli w nich m.in. przedstawiciele Polskiego Alarmu Smogowego, Rady Dialogu Społecznego, Izby Gospodarczej Sprzedawców Polskiego Węgla, Platformy Producentów Urządzeń Grzewczych na Paliwa Stałe oraz Instytut Chemicznej Przeróbki Węgla. W sumie w konsultacjach uczestniczyły 103 podmioty.

Z kolei związkowcy z górniczej Solidarności skierowali niedawno do premiera Mateusza Morawieckiego wystąpienie, domagając się wycofania rozwiązań zaproponowanych w projekcie rozporządzenia przez pełnomocnika premiera ds. programu "Czyste Powietrze" Piotra Woźnego i wprowadzenia rozporządzenia wykonawczego do ustawy o monitorowaniu i kontrolowaniu jakości paliw stałych w wersji zaproponowanej przez resort energii.

W ocenie liderów górniczej Solidarności, parametry jakościowe dla węgla kamiennego zawarte w propozycjach sformułowanych przez pełnomocnika "uderzają w polskich producentów, otwierając tym samym szeroko rynek na węgiel z importu, czyli w praktyce pochodzący głównie z Rosji". Związkowcy zwracają uwagę, że wskazany w projekcie ministra Woźnego węgiel premium, jako proponowany do stosowania w kotłach w Polsce, praktycznie nie jest w Polsce produkowany - taką możliwość ma tylko jedna polska kopalnia.

Izba Gospodarcza Sprzedawców Polskiego Węgla zgłosiła m.in. postulat, by w rozporządzeniu o wymaganiach jakościowych dla paliw stałych określono dopuszczalne odchylenia od wartości deklarowanych przez sprzedawcę na świadectwie jakości paliwa. Izba obawia się, że nowe przepisy mogą sparaliżować sprzedaż węgla i utrudnić dostęp do węgla opałowego dla 3,5 mln gospodarstw domowych, a także zagrozić istnieniu ponad 13 tys. przedsiębiorstw zajmujących się sprzedażą tego surowca do odbiorców detalicznych.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (2)

Do artykułu: Resort energii odpowiada na zarzuty NIK ws. jakości powietrza: prace nad przepisami wciąż trwają

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!