Dla ministerstwa środowiska nie jest ważna narodowość spółki, która będzie miała prawo do eksploatacji bogatego złoża węgla koksującego pod Cycowem na Lubelszczyźnie - twierdzi Mariusz Orion Jędrysek, wiceminister środowiska. Liczy się najbardziej racjonalny plan jego wykorzystania. I choć wizja budowy przez Australijczyków kopalni Jan Karski nie jest przekreślona, to jednak resort i nasz rozmówca oczekuje pilnego uzupełnienia dokumentacji, a grożenie Polsce 10 mld zł uważa za nieuzasadnione i absurdalne.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE (13)
Do artykułu: Przedziwna sytuacja z Prairie Mining. Nie złożyli wniosku o koncesję, a grożą arbitrażem