Po 2030 r. roczne zapotrzebowanie na energię elektryczną w Polsce może przekroczyć 206 terawatogodzin wobec 172 terawatogodzin obecnie. Prognozowany wzrost, w połączeniu z systematycznym wzrostem efektywności energetyki węglowej, tworzy przestrzeń dla węgla – ocenia prezes PGG Tomasz Rogala.
"Zapotrzebowanie na energię i rynek będą cały czas rosły, więc będziemy potrzebowali źródeł energii - w tym źródeł odnawialnych, gazowych, ale również utrzymania źródeł węglowych" - ocenił Rogala, który jest również szefem Europejskiego Stowarzyszenia Węgla Kamiennego i Brunatnego Euracoal.
Przypomniał, że systematycznie rośnie również efektywność bloków wytwarzających energię w oparciu o węgiel kamienny - najnowsze bloki mają sprawność wytwórczą powyżej 45 proc., dzięki czemu wzrasta ich konkurencyjność, a obniża się emisyjność.
"Konsumpcja energii będzie rosła, rynek będzie rósł, efektywność energetyczna bloków węglowych również będzie rosła. To tworzy przestrzeń, w której w dającej się przewidzieć perspektywie jest również miejsce na energię elektryczną wytwarzaną w oparciu o węgiel" - podkreślił prezes PGG.
Rogala przytoczył dane, według których energia z węgla jest najbardziej konkurencyjna. Jak mówił, wraz z rozmaitymi opłatami i podatkami, cena energii w Danii (gdzie w miksie energetycznym dominuje OZE) jest to obecnie ok. 275 euro za megawatogodzinę energii, w Niemczech (gdzie miks jest zróżnicowany) - 199 euro; średnio w Unii Europejskiej to 145 euro, we Francji (która ma duży udział energii jądrowej) - 110 euro, a w Polsce, gdzie ok. 80 proc. energii pochodzi z węgla - 106 euro za megawatogodzinę.
KOMENTARZE (2)
Do artykułu: Prezes PGG: jest jeszcze przestrzeń dla węgla