363 zarzutów, dotyczących m.in. fałszowania dokumentów w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, usłyszało pięciu pracowników jednej ze śląskich kopalń oraz przedsiębiorca, który oszukiwał zakład co do ilości i zakresu wykonanych dla kopalni usług.
Śledczy ustalili, że korupcyjny proceder kwitł w jednej z kopalń węgla kamiennego w powiecie mikołowskim, która zawarła umowę na wykonywanie prac remontowo-usługowych z firmą należącą do 61-latka z Czerwionki-Leszczyn.
"Przedstawiciel firmy okazał się jednak na tyle nieuczciwy, że zaczął oszukiwać kopalnię co do ilości wykonywanych prac remontowych. Przedstawiał do rozliczenia przerobione dokumenty, potwierdzające rzekomo wykonane usługi, które w rzeczywistości nie miały miejsca" - podała w piątek policja.
Pracownicy kopalni, którzy usłyszeli zarzuty korupcyjne - nie dołożyli należytej staranności przy weryfikacji przedłożonych dokumentów. Nie sprawdzano, czy dane usługa faktycznie została wykonana, a koszty wykazane w przerobionych dokumentach były zatwierdzane; tym samym przedsiębiorca otrzymywał zawyżone wynagrodzenie.
Na poczet naprawienia szkody i przyszłych grzywien śledczy zabezpieczyli majątek podejrzanych wart łącznie 25 tys. zł.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Pracownicy kopalni i przedsiębiorca oskarżeni o korupcję