Robert Biedroń 3 lutego 2019 roku w trakcie konwencji założycielskiej jego partii „Wiosna” zapowiedział między innymi zamknięcie kopalń węgla do 2035 roku. Nasi rozmówcy wskazują, że to, czy kopalnie będą nadal w Polsce funkcjonować, czy też nie, zależeć będzie od ekonomii i geologii, a nie od woli danego polityka. Poza tym elektrownie węglowe będą u nas funkcjonowały jeszcze długo i trzeba będzie zapewnić do nich surowiec. Według naszych rozmówców w polskiej polityce jest coraz więcej populizmu, a hasło szybkiej likwidacji kopalń w ten populistyczny nurt się wpisuje.
- Spada poziom wydobycia węgla kamiennego w kraju, a inwestycje w budowę nowych kopalń nie są realizowane.
- Rośnie za to import węgla kamiennego do Polski.
- Może zabraknąć nam węgla brunatnego, bowiem nowe odkrywki nie są budowane.
KOMENTARZE (17)
Do artykułu: Plany Biedronia to mrzonki. Likwidacja kopalń? "Łatwo powiedzieć coś pod publiczkę"