Jak wskazuje Solidarność działająca w Ruchu Śląsk, wbrew doniesieniom Polskiej Grupy Górniczej proces alokacji pracowników z kopalni Wujek Ruch Śląsk do innych kopalń spółki nie tylko nie znajduje się w końcowej fazie, ale w rzeczywistości nawet się nie rozpoczął.
- - Do dzisiaj nie ma list alokacyjnych, pracownicy nie wiedzą, gdzie zostaną przeniesieni, nie wiadomo też, kiedy Ruch Śląsk trafi do Spółki Restrukturyzacji Kopalń - mówi cytowany przez śląsko-dąbrowską Solidarność Piotr Bienek, przewodniczący Solidarności w rudzkiej części kopalni Wujek.