W Polsce węgiel jeszcze długo będzie wiodącym surowcem w miksie energetycznym. Obecnie zapotrzebowanie na węgiel przewyższa podaż, stąd rosnący import. Nie brak opinii, że import węgla do Polski przekroczy w 2018 roku 15 milionów ton (w roku 2017 wyniósł ok. 13 mln 300 tys. ton). Zapotrzebowanie jest - zarówno na węgiel energetyczny potrzebny do produkcji energii elektrycznej, jak i węgiel koksowy niezbędny do produkcji stali, który znajduje się na unijnej liście surowców strategicznych. Są w Polsce projekty budowy nowych kopalń, jednak jak dotąd nowe zakłady nie powstały.
- Gdyby projekty budowy nowych kopalń wypaliły, to w przypadku węgla mogłoby się to przyczynić do zmniejszenia importu surowca.
- Poza tym nowe kopalnie (nie tylko węgla, ale także np. miedzi czy cynku i ołowiu) to miejsca pracy w nich oraz tysiące miejsc pracy w ich otoczeniu.
- To także między innymi napędzanie sektora usług, który bez przemysłu więdnie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nowe kopalnie receptą na zmniejszenie importu węgla