Większość nowoczesnych przedsiębiorstw doskonale rozumie, że konkurencyjność rynkowa zależy dziś od sukcesywnego podnoszenia wydajności procesów produkcyjnych. Cel ten najefektywniej osiąga się poprzez zwiększenie automatyzacji poszczególnych etapów ciągu technologicznego, jego monitorowanie i systematyczne eliminowanie „wąskich gardeł”. Założenie to leży u podstaw czwartej rewolucji przemysłowej. Wiedzą o tym także producenci maszyn górniczych, przekładając ten globalny trend na specyfikę swojej branży, w której procesem produkcyjnym jest wydobycie węgla.
To dlatego w ostatniej dekadzie FAMUR bardzo mocno rozwinął swoją działalność w zakresie rozwoju urządzeń elektronicznych z grupy systemów sterowania maszyn i transmisji danych. Dzięki wdrażaniu idei budowy infrastruktury komunikacyjnej pomiędzy maszynami i systemami nadzorczymi w oparciu o sieć Ethernet, oferowane przez FAMUR rozwiązania w sposób naturalny komponują się z koncepcją Przemysłu 4.0.
W Grupie FAMUR odpowiedzią na ten trend są m.in. technologie zastosowane w kombajnach górniczych KGE-710FM i FS 400. Rozbudowano systemy sterowania tych maszyn o opcję zdalnego kierowania przez operatora, który komunikuje się z kombajnem przy wykorzystaniu właśnie sieci Ethernet. Z kolei samo stanowisko operatora zaprojektowano w taki sposób, aby czynności, które wykonuje, były identyczne z codzienną pracą osoby znajdującej się bezpośrednio przy maszynie. Zdublowano więc wygląd i funkcje wyświetlacza HMI oraz pulpitów operatorskich, a także pozostałe elementy związane ze sterowaniem maszyną. Eliminuje to konieczność uczenia się odmiennej obsługi nowego stanowiska. Dodatkowo jest ono wyposażone w zestaw kamer pozwalających na obserwację pracy kombajnu. Procedura załączenia kombajnu pracującego w trybie zdalnym opiera się na wytycznych w zakresie bezpieczeństwa funkcjonalnego maszyny, wydanych przez odpowiedni organ państwowy. Posiada zatem szczególne procedury uruchomieniowe uniemożliwiające załączenie maszyny bez pełnej wiedzy o tym, czy jej praca nie zagraża bezpieczeństwu pracowników.
Przytoczone modele KGE-710FM i FS 400 stanowią jedynie dwa przykłady stosowania rozwiązań Przemysłu 4.0 przez FAMUR. Większość maszyn tej firmy od wielu lat wyposażanych jest w systemy sterowania umożliwiające przesył danych przy pomocy sieci Ethernet. Nie ma więc przeciwwskazań technicznych do implementacji w nich podobnych funkcjonalności. Głównym powodem wstrzymującym rozwój zdalnie sterowanych, a nawet automatycznych kombajnów ścianowych jest fakt, że praca operatora takiej maszyny w wielu aspektach opiera się na jego subiektywnym odczuciu i doświadczeniu. Decyzje zapadają na podstawie czynników, które są trudne do zmierzenia, takich jak sposób kruszenia się węgla czy odgłos organu kombajnu przy kontakcie z urobkiem. W połączeniu ze zmiennymi warunkami geologicznymi powoduje to, że tworzenie zdalnie sterowanych maszyn lub zastąpienie operatorów algorytmami pracy autonomicznej jest wyjątkowo trudne. Mając jednak na uwadze, że właśnie takie rozwiązania stanowią niedaleką perspektywę, FAMUR przygotował narzędzia dla swoich klientów ułatwiające im wdrażanie idei „kopalni przyszłości”, gdzie załoga zostaje oddalona od niebezpiecznych rejonów.
Również władze kopalń mają świadomość, że optymalizacja kosztów wydobycia wymaga podejścia do kopalni jak do nowoczesnego, zautomatyzowanego zakładu produkcyjnego i dopiero zestawienie całego ciągu technologicznego w spójny system nadzorczy umożliwia uzyskanie wymiernych efektów dokonywanych usprawnień. Wykorzystanie w tym procesie maszyn spójnych z koncepcją Przemysłu 4.0 jest zatem kluczowe dla sukcesu wielu przedsiębiorstw górniczych.
Karol Bartodziej, Dyrektor Operacyjny FAMUR S.A. Elektryka
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Maszyny górnicze w dobie czwartej rewolucji przemysłowej