Trwająca od czterech lat walka KGHM i Miedzi Copper wkracza w decydującą fazę. Jak dowiedział się "Dziennik Gazeta Prawna", w resorcie środowiska doszło do spotkania obu inwestorów, którzy walczą o koncesję na złoża miedzi w okolicach Bytomia Odrzańskiego.
Kanadyjska firma skorzystała z dwustronnej umowy o wzajemnej ochronie inwestycji i na przełomie 2014-2015 rozpoczęła postępowanie w międzynarodowym arbitrażu - przypomina dziennik.
Chodzi o gigantyczne pieniądze - według informacji "DGP" roszczenia mogą sięgać nawet 5 mld zł.
- KGHM tak naprawdę nie powinien teraz nic robić, bo stroną w arbitrażu jest państwo polskie, które musi wydać decyzję w tej sprawie. Resort środowiska chciałby oczywiście, by doszło do porozumienia, bo wtedy nie ma zagrożenia w arbitrażu, ale "podział tortu" z kolei nie jest w interesie KGHM - powiedziała "DGP" osoba zbliżona do spółki.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: KGHM kontra Kanada - kto weźmie złoża