Znajdujące się w Spółce Restrukturyzacji Kopalń i będące w likwidacji kopalnie Krupiński oraz Makoszowy nadal budzą wielkie emocje w środowisku górniczym. Górnicze związki zawodowe wskazują, że trzeba reaktywować Krupińskiego, a także sięgnąć po złoża po kopalni Makoszowy. Na razie jednak likwidacja obu zakładów postępuje.
- Obecnie w sprawie ewentualnej reaktywacji kopalni Krupiński panuje cisza.
- Mieczysław Kościuk, przewodniczący Solidarności w likwidowanej kopalni Krupiński, podkreśla, że likwidacja tak potężnego majątku to olbrzymie marnotrawstwo.
- Zdaniem Solidarności jeszcze nie wszystko stracone i można reaktywować tę kopalnię.
- Przedstawiciele górniczych związków zaznaczają, że nic się nie dzieje również w sprawie ewentualnego sięgnięcia po złoża będącej w likwidacji kopalni Makoszowy.
KOMENTARZE (12)
Do artykułu: Jeszcze nie wszystko stracone w sprawie kopalni Krupiński i Makoszowy?