Jeżeli zarząd Jastrzębskiej Spółki Węglowej nie zgadza się z koncepcjami właściciela i nie chce ich realizować, to podaje się do dymisji, a nie chowa za plecami związkowców. Nie wierzę w to, żeby minister energii Krzysztof Tchórzewski podejmował działania na szkodę JSW. To ministrowi energii Krzysztofowi Tchórzewskiemu w dużym stopniu zawdzięczamy to, że górnictwo, w tym Jastrzębska Spółka Węglowa, zostało uratowane - mówi dla portalu WNP.PL Bogusław Ziętek, przewodniczący Sierpnia 80.
- Według Bogusława Ziętka problemem Jastrzębskiej Spółki Węglowej jest to, że kończą się jej zasoby węgla koksowego.
- Musi więc za wszelką cenę poszukiwać i udostępniać nowe złoża, bo za chwilę zabraknie jej węgla.
- Ziętek wskazuje, że zupełnie niepotrzebna jest publiczna awantura pomiędzy prezesem JSW a ministrem energii.
KOMENTARZE (28)
Do artykułu: Jeśli K.Tchórzewski i G.Tobiszowski odejdą, nastanie J.Emilewicz. Będzie płacz i zgrzytanie zębów