Henryk Baranowski: na rynku mocy jest miejsce dla węgla

Henryk Baranowski: na rynku mocy jest miejsce dla węgla
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Budowa nowych bloków wytwórczych w Opolu, Turowie, Kozienicach czy Jaworznie pochłonęła ponad 20 mld zł - poinformował prezes Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej i szef PGE Henryk Baranowski.

"Rynek mocy to najtańszy sposób na zapewnienie Polsce bezpieczeństwa energetycznego dzięki utrzymaniu odpowiedniej liczby elektrowni gotowych do pracy w zamian za wynagrodzenie określone w wyniku aukcji. W praktyce rynek mocy pozwoli uniknąć black-outu" - powiedział w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" Henryk Baranowski.

Prezes PGE zwraca uwagę, że w kluczową fazę uzgodnień wkraczają negocjacje w sprawie unijnego rozporządzenia dotyczącego wewnętrznego rynku energii elektrycznej. Baranowski spodziewa się, że ostateczny tekst porozumienia zostanie wypracowany przed końcem roku. Rozporządzenie wejdzie w życie przypuszczalnie w I kwartale 2019 r.

"Z perspektywy Polskiego Komitetu Energii Elektrycznej zrzeszającego największych polskich wytwórców, najistotniejsze będą przepisy dotyczące stosowania limitów emisyjności dla kontraktów na dostawę mocy zawieranych po dacie wejścia w życie rozporządzenia oraz ochrony całego okresu realizacji kontraktów, które zostaną zawarte w ramach trzech aukcji do końca tego roku" - wyjaśnia Baranowski.

Szef PKEE powiedział, że w przypadku kontraktów zawartych po dacie wejścia w życie rozporządzenia, Komitet postuluje podstawowy 10-letni okres przejściowy od standardu emisyjności dla jednostek istniejących, z możliwością jego przedłużenia o 5 lat w przypadku kontraktów, które zostaną zawarte przed końcem 2030 r. Powinno to umożliwić m.in. realizację kontraktów zawieranych po wejściu w życie rozporządzenia, w okresie wsparcia zatwierdzonym przez Komisję Europejską w decyzji pomocowej.

"Ochrona kontraktów zawartych przed datą wejścia w życie rozporządzenia to nasz drugi priorytet. Warto pamiętać, że budowa nowych bloków wytwórczych w Opolu, Turowie, Kozienicach czy Jaworznie pochłonęła ponad 20 mld zł" - powiedział szef PGE.

Zapowiedział, że w trakcie negocjacji strona polska będzie kładła nacisk przede wszystkim na konieczność ochrony praw nabytych oraz stosowanie zasady pewności prawa. "Wcześniejsze decyzje inwestycyjne dotyczące bloków, których budowa albo już się skończyła, albo właśnie się kończy bazowały na istniejącym wówczas stanie prawnym. Potwierdza to też decyzja pomocowa, w której Komisja zaakceptowała polski rynek mocy, nie wykluczając wsparcia dla jednostek emitujących więcej niż 550 g CO2/kWh" - podkreślił Baranowski.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

SPÓŁKI

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Henryk Baranowski: na rynku mocy jest miejsce dla węgla

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!