Górnicy protestujący w kopalni złota w Kraju Zabajkalskim w azjatyckiej części Rosji zaczęli otrzymywać pensje i zawiesili głodówkę; wznowią ją, jeśli nie będzie im wypłacone całe zaległe wynagrodzenie - poinformował 27 lipca jeden z górników Andriej Micheiczew.
Poinformował również, że dwóch uczestników głodówki trafiło do szpitala, prócz dziewięciu, którzy zostali tam przewiezieni 26 lipca.
Choć protest głodowy został zawieszony, to w kopalni działającej w miejscowości Wierszyno-Darasunski nadal trwa strajk.
Dyrekcja zakładu zapewniła, że otrzymała 16,6 mln rubli (około 264 tys. USD) na wypłaty pensji za maj, a na początku następnego tygodnia zapadnie decyzja w sprawie wynagrodzeń za czerwiec.
Górnicy rozpoczęli strajk we wtorek, część z nich podjęła wtedy protest głodowy. Stopniowo przyłączali się do nich kolejni i w piątek w głodówce uczestniczyło ponad 90 osób. Powodem protestu są zaległości w wypłacie pensji. Prokuratura oszacowała, że właściciel kopalni, którym jest grupa Urjumkan, jest winien pracownikom łącznie około 32 mln rubli (ponad 505 tys. USD).
W 2017 roku górnicy tej samej kopalni dwukrotnie strajkowali z powodu zaległości w wypłacie pensji. Wówczas kopalnia należała do firmy Jużurałzołoto, a później przejęła ją grupa Urjumkan. Władze tego przedsiębiorstwa prowadziły rozmowy o udzieleniu kredytu, który pozwoliłby na dalszą działalność kopalni.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Górnicy w kopalni złota w Rosji zawiesili głodówkę