W nocy z piątku na sobotę, podczas prac kotwienia na trzech pracowników posypały się skały. Niestety dwóch górników zginęło na miejscu, a trzeci doznał poważnych obrażeń. Do wypadku doszło na głębokości tysiąca metrów.
W tym roku w wypadkach górniczych w KGHM zginęło już sześć osób. Zaledwie dziesięć dni temu w wypadku zbiorowym, w kopalni „Rudna” w Polkowicach zginęła jedna osoba, a dziewięć zostało rannych.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Dwóch górników zginęło w należącej do KGHM kopalni Polkowice-Sieroszowice