Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW) potwierdza swoje ambitne plany wytwarzania przyjaznych środowisku produktów, w tym wodoru separowanego z gazu koksowniczego, nanorurek na bazie grafenu, włókien węglowych oraz adsorbentów. Firma jako pierwsza w tej części świata planuje budowę instalacji przemysłowej separacji wodoru z gazu koksowniczego, który jest produktem ubocznym przy wytwarzaniu koksu.
- Jastrzębska Spółka Węglowa produkuje głównie węgiel kokoswy, który jest niezbędnym surowcem do wytwarzania stali.
- Stal wciąż stanowi fundament nowoczesnego przemysłu XXI wieku.
- Bez niej nie obejdzie się przemysł, w tym AGD, branża motoryzacyjna czy offshore.
Węgiel koksowy wydobywany przez JSW znajduje się na unijnej liście surowców strategicznych i odgrywa wiodącą rolę w światowej gospodarce.
Wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski wskazuje, że plany Jastrzębskiej Spółki Węglowej związane m.in. z produkcją wodoru na bazie gazu koksowniczego dobrze wpisują się w „Program dla Śląska” oraz rządowy program „Strategii na rzecz Odpowiedzialnego Rozwoju”.
Carbon jest i będzie potrzebny
- Dostosowywanie się do coraz ostrzejszych wymogów środowiskowych i klimatycznych to jedno z najważniejszych wyzwań, przed którymi stoi obecnie górnictwo - zaznacza Grzegorz Tobiszowski. - JSW doskonale to rozumie. Z przekonaniem mogę zapewnić, że wszelkie działania podejmowane przez spółkę idą w parze z odpowiedzialnością i dbałością o interesy środowiska naturalnego i całego społeczeństwa - dodaje wiceminister Tobiszowski.
Obecnie nie ma alternatywnych - ekonomicznie uzasadnionych technologii wytopu stali bez użycia węgla koksowego. Branża stalowa ma znaczący wpływ na kluczowe segmenty gospodarki, takie jak przemysł motoryzacyjny, kolejowy, budowlany, stoczniowy, paliwowy czy AGD.
- Nie łudźmy się, że nasze społeczeństwo żyjące w układzie konsumpcyjnym, zrezygnuje z dużej ilości produktów, do których wytworzenia konieczny będzie carbon - zaznacza Aleksander Sobolewski, prezes Instytutu Chemicznej Przeróbki Węgla. - Dobrze więc, żeby był to nasz polski carbon. Czyste technologie węglowe to nie jest medialny slogan, to jest porządny biznes na przyszłość - dodaje Aleksander Sobolewski.
Przykładowo węgiel koksowy jest chodliwym towarem na rynku. Z jego wykorzystaniem bowiem produkuje się stal. A stal jest przecież niezbędna do rozwoju innowacyjnej gospodarki niskoemisyjnej.
Transformacja w stronę przemysłu niskoemisyjnego w najbliższych latach skutkować będzie zwiększonym popytem na proekologiczne produkty, w tym między innymi samochody elektryczne czy wiatraki.
Z tym wiąże się fakt, iż wzrastać będzie zapotrzebowanie na stal. Bez węgla koksowego nie ma stali, nie ma nowoczesnego przemysłu, także i tego niskoemisyjnego. 70 proc. stali wytwarzane jest przy użyciu węgla koksowego, zwanego również metalurgicznym.
- Żeby wyprodukować jedną tonę stali potrzebujemy 500-700 kg węgla koksowego - zaznacza Daniel Ozon, prezes zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej. I wskazuje, że średniej wielkości wiatrak to 200 ton węgla koksowego. Natomiast stal, co ważne, nadaje się w 100 proc. do recyklingu.
Czytaj też: Plany polskich kopalni na 2019 rok są ambitne [RAPORT]
Jastrzębska Spółka Węglowa jest największym producentem węgla koksowego w Unii Europejskiej oraz wiodącym producentem koksu - podstawowego składnika wsadu do produkcji stali.
Nowoczesny przemysł wydobywczy, koksowniczy oraz stalowy dokłada wszelkich starań, żeby sprostać wymaganiom prowadzonej przez UE polityki klimatycznej, co byłoby niemożliwe bez rozbudowanego zaplecza badawczo-naukowego.
JSW chce być liderem
Wprowadzane przez przemysł innowacyjne rozwiązania gwarantują redukcję emisji, ale także wpływają na globalną transformację energetyczną. Jak wskazuje Solidarność Górnicza, nowoczesny światowy przemysł, w tym wydobywczy oraz stalowy wprowadza innowacyjne rozwiązania technologiczne skutkujące powstaniem nowych, przyjaznych środowisku produktów.
W JSW wiedzą, że warto przykładowo produkować włókna węglowe. To bowiem doskonały materiał konstrukcyjny, dzięki któremu redukować można wagę samochodów oraz samolotów i w ten sposób ograniczać też emisję dwutlenku węgla.
Jastrzębska Spółka Węglowa pokazuje, że tradycyjny przemysł wydobywczy może stać się liderem proekologicznych technologii. JSW jako pierwsza w tej części świata planuje budowę instalacji przemysłowej separacji wodoru z gazu koksowniczego, który jest produktem ubocznym przy produkcji koksu.
Wodór można wykorzystywać - przypomina Solidarność Górnicza - w ogniwach wodorowych do produkcji energii elektrycznej, ciepła i chłodu, zasilania urządzeń elektrycznych i awaryjnych stacji zasilania, przykładowo dla szpitali, szkół, urzędów, ale może on również być ekologicznym paliwem w transporcie publicznym.
Zobacz także wywiad z prezesem JSW dla portalu WNP.PL: Daniel Ozon, JSW, o nowych technologiach w przetwarzaniu węgla
JSW z tradycyjnego dostawcy strategicznego surowca dla przemysłu stalowego staje się modelowym przedsiębiorstwem branży wydobywczej z nowoczesnym łańcuchem wartości: węgiel koksowy-koks-gaz-nowoczesne i przyjazne środowisku produkty.
- Chcemy być w Polsce katalizatorem nowoczesnych, światowych technologii, które dzięki naszej kooperacji z liderami branż są na wyciągniecie ręki. Dodajemy kolejne łańcuchy wartości - zaznaczył prezes JSW Daniel Ozon w trakcie szczytu klimatycznego COP24, który w grudniu 2018 roku odbył się w Katowicach. - Planujemy inwestycje w produkcję wodoru nazywanego „paliwem przyszłości”. Jesteśmy w stanie wyprodukować wodór o czystości 99.999 proc. i osiągnąć wydajność 8 tysięcy ton rocznie. Wodór wyprodukowany w instalacji JSW może zasilić setki bezemisyjnych autobusów, które będą obsługiwały ponad dwa i pół miliona mieszkańców aglomeracji śląskiej - dodał prezes Ozon.
Na terenie po byłej koksowni Dębieńsko JSW planuje produkcję adsorbentów, nanorurek węglowych przy wykorzystaniu produktów ubocznych powstających w trakcie produkcji węgla koksowego i koksu.
KOMENTARZE (12)
Do artykułu: Do tony stali trzeba 500-700 kg węgla koksowego. Sam się nie wydobędzie