Część ciepłowni, szczególnie tych mniejszych, przyjęła rekomendację Izby Ciepłownictwa zalecającą wstrzemięźliwość w zawieraniu umów z PGG, z uwagi na prognozowany spadek cen węgla na rynkach światowych do poziomu nawet ok. 60 USD/tonę. W tej sytuacji sprawdziło się jednak powiedzenie, że chytry traci dwa razy. Prognozy nie potwierdziły się, aktualnie ceny oscylują wokół poziomu 100 USD/t. - Dzisiaj ciepłownie te mają problem - wyjaśnia sytuację na rynku Adam Hochuł, wiceprezes ds. sprzedaży w Polskiej Grupy Górniczej.
- Firmy ciepłownicze zgłaszają problemy z zakupem węgla na 2019 r. Alarmują, że może zabraknąć nawet 10 proc. paliwa.
- Polska Grupa Górnicza, największy dostawca węgla w naszym kraju, twierdzi, że potrzeby zdecydowanej większości ciepłowni są zabezpieczone a dostawy zakontraktowane.
- Problemy mogą mieć ciepłownie, które w oczekiwaniu na tańszy węgiel zwlekały z zawarciem umów.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Część ciepłowni ma problem z zakupem węgla. PGG: to nie nasza wina