Carmichael - gigantyczna kopalnia, duże ryzyko. Australia powie nie?

Carmichael - gigantyczna kopalnia, duże ryzyko. Australia powie nie?
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Adani Australia, indyjska spółka prowadząca kontrowersyjny projekt infrastrukturalny w Australii, którego sercem jest kopalnia węgla kamiennego Carmichael, poinformowała 13 września o zmniejszeniu jego skali. Zamiast prawie 290-kilometrowej własnej trasy kolejowej do terminalu portowego w Point Abbot zbuduje wąskotorowy łącznik do istniejącej linii Aurizon. Planowana przepustowość wąskotorówki to 40 mln ton węgla rocznie, a samo wydobycie w kopalni może w pierwszym etapie zostać ograniczone do 27,5 mln ton. Ze względu na duży opór ruchów ekologicznych, części grup ludności rdzennej, trudności administracyjne oraz przede wszystkim brak finansowania, realizacja nawet okrojonego projektu stoi pod znakiem zapytania.

  • Budowa kopalni węgla kamiennego w Basenie Galilejskim (część Wielkiego Basenu Artezyjskiego w stanie Queensland) oraz nowej linii kolejowej do Abbot Point jest jednym z najambitniejszych projektów wydobywczych na świecie.
  • Silne w Australii ruchy ekologiczne protestują przeciwko inwestycji w obawie o zatrucie wód gruntowych w Wielkim Basenie Artezyjskim, oddziaływanie projektu na Wielką Rafę Koralową oraz globalne skutki związane z emisją gazów cieplarnianych,
  • Zablokowanie najgłośniejszej inwestycji byłoby dużym sukcesem antywęglowej koalicji, co może mieć wpływ na inne nowe projekty wydobywcze w Australii.

Indyjska Adani Group w 2010 roku rozpoczęła w północno-wschodniej Australii jeden z najambitniejszych projektów wydobywczych na świecie. Jego elementami była budowa kopalni węgla kamiennego w Basenie Galilejskim (część Wielkiego Basenu Artezyjskiego w stanie Queensland) oraz nowej linii kolejowej do Abbot Point, będącego także w posiadaniu holdingu. Ten jeden z nielicznych pełnomorskich portów w tej części Australii miał uzyskać drugi terminal przeładunkowy. W celu zapewnienia wody dla kopalni głębinowych i odkrywkowych planowana była również rozbudowa istniejącej tamy oraz stworzenie wodociągu zasilającego zespół przyszłych kopalń wodami rzeki Suttor. W oryginalnym projekcie, którego koszt szacowano na 16 mld USD, zakładano wydobycie w regionie 300 mln ton węgla rocznie, licząc łącznie ze złożami, do których prawa mają inne spółki. Z kolei i portu miały korzystać również pozostałe spółki wydobywcze w regionie.

Poznaj Sektor energetyczny Indii

Protesty hamują inwestycję


Skala inwestycji pozwala uznać ją za istotny projekt nie tylko dla Australii, ale też dla Indii. Adani Group, w której to grupie większość udziałów zachował jej założyciel Gautam Adani, stała się w ostatnich latach potentatem na rynku wydobywczym, portowym oraz w produkcji i transmisji energii elektrycznej. Wielokrotne pomnożenie własnej wartości grupa ta zawdzięcza w równej mierze bardzo agresywnej polityce przejęć na rynku indyjskim wspartej olbrzymimi kredytami, co bliskości do rządzącej w Indiach BJP.

Kopalnia Carmichael miała zapewnić australijski węgiel elektrowniom indyjskim, a poprzez kontrolę całości procesu produkcyjnego od wydobycia, przez transport lądowy i morski aż do produkcji energii, stać się elementem indyjskiego bezpieczeństwa energetycznego, podnosząc rentowność dostaw dzięki eliminacji pośredników. Obecnie produkcja energii z zakupionego poza Indiami węgla jest bowiem na subkontynencie umiarkowanie opłacalna.

Od początku projekt miał wielu przeciwników. Silne w Australii ruchy ekologiczne, obawiające się zatrucia wód gruntowych w Wielkim Basenie Artezyjskim, oddziaływania projektu na Wielką Rafę Koralową (znajdującą się w bezpośredniej bliskości Abbot Point), a przede wszystkim globalnych skutków związanych z emisją gazów cieplarnianych, starały się zastopować przedsięwzięcie na każdym etapie uzyskiwania zezwoleń administracyjnych, oprotestowując je w sądach i donosząc o rzekomych nieprawidłowościach w trakcie prowadzonych prac przygotowawczych.

Dodatkowo niektóre grupy rdzennych mieszkańców Australii próbowały na mocy obowiązującego od lat 90. prawa blokować elementy projektu ze względów kulturowych. Pod naciskiem opinii publicznej rząd w Queensland zawetował przyznanie gwarancji kredytowych i grantów inwestycji, a największe banki Australii, bojąc się ryzyka stricte biznesowego i strat wizerunkowych, odmówiły kredytowania przedsięwzięcia w 2017 roku.

Odwrócenie trendu na rynku węgla: nadeszło ożywienie i wzrost cen

30 zamiast 300 mln ton rocznie

W obliczu tych trudności Adani Group ogłosiła ostatnio modyfikację projektu. Roczne wydobycie węgla ma wynosić w pierwszym etapie niespełna 30 mln ton, przewożonego na trasie o ograniczonej przepustowości. Trafi on do portu w Abbot Point składającego się z jednego terminalu. Niedostępne są informacje o zmianie planów dotyczące gospodarki wodnej.

Nie wiadomo obecnie, kto będzie wykonawcą i operatorem kopalni, gdyż z powodu cięcia kosztów pierwotna umowa z australijskim Downer EDI została ograniczona. Chiński CMEC, inny potencjalny partner, nie zdecydował się na razie na zaangażowanie w projekt. Współdziałanie chińskiego giganta znacznie ułatwiłoby pozyskanie kapitału, ale napotkałoby opór polityczny w Australii. Podmioty chińskie nie zgłaszały oficjalnie zainteresowania inwestycją. Zdaniem ekspertów tak okrojony projekt właściciele Adani Group mogliby sfinansować z własnych środków, co jednak nie pasuje do modelu biznesowego holdingu, który posiłkuje się zwykle zewnętrznymi kredytami.

Dalsze rozwijanie przedsięwzięcia pozostaje ryzykowną grą. Wiąże się z ryzykiem kolejnych wieloletnich sporów sądowych. Pierwotny termin ukończenia projektu (2020 rok) wydaje się niemożliwy do dotrzymania. Obecnie, przy wysokich cenach węgla, przedsięwzięcie wygląda na bardzo opłacalne. Jednak  w stosunku do roku 2010, kiedy zaczęto projekt, istotnie spadła ilość planowanych (in pipeline) bloków węglowych w Indiach i Chinach, mogących być odbiorcami surowca z kopalni Carmichael. Jest więc możliwe, że kopalnia zostałaby otwarta w momencie, kiedy globalne zapotrzebowanie na węgiel zacznie spadać.

Inwestycja bez wsparcia politycznego?

Projekt Carmichael będzie mierzył się z rosnącym ryzykiem politycznym, bowiem obecne sondaże dają przewagę opozycyjnym laburzystom i Partii Zielonych, którzy mogą stworzyć rząd po przyszłorocznych wyborach. Gra toczy się więc o uzyskanie wszystkich niezbędnych zezwoleń administracyjnych, zanim nowa koalicja powtórnie przyjmie restrykcyjne przepisy środowiskowe.

Wobec piętrzących się przeszkód administracyjnych i groźby uwikłania się w dalsze długotrwałe spory sądowe, bardzo trudne będzie zapewnienie finansowania dla inwestycji, którą ze względów wizerunkowych i ryzyka biznesowego omijają największe banki australijskie i międzynarodowe.

Jeśli nie uda pozyskać się do współpracy kapitału chińskiego, projekt może być dalej ograniczany lub zawieszony. Szansą Adani Group może być kooperacja z innymi przedsięwzięciami wydobywczymi w regionie (jak Alpha North australijskiej Waratah Group i planowany zespół kopalni joint-venture GVK Hancock). Ich przedsięwzięcia, choć skalą przewyższają Carmichael, znajdują się we wcześniejszym stadium i nie spotykały się dotąd z tak dużą krytyką opinii publicznej.

Projekty w Basenie Artezyjskim pozostają obecnie ważnymi przedsięwzięciami wydobywczymi w Australii. Zablokowanie najgłośniejszej inwestycji byłoby dużym sukcesem antywęglowej koalicji, co może mieć wpływ na inne nowe projekty wydobywcze w Australii. Z drugiej strony ewentualne zarzucenie Carmichael może także świadczyć o tym, że wydobycie węgla przestaje być dla gospodarki indyjskiej i jej biznesu tak kluczowe, jak przed dekadą. Spada bowiem liczba planowanych nowych elektrowni węglowych, a potencjał istniejących nie jest wykorzystywany w pełni.

Ponieważ jednak Adani Australia w celu ograniczenia kosztów zamierza samodzielnie budować i zarządzać kopalnią, projekt w dalszym ciągu może być atrakcyjny dla firm posiadających doświadczenie w branży wydobywczej oraz dostarczających specjalistyczny sprzęt. Największe szanse mają podmioty, które mogą pomóc w uzyskaniu finansowania lub gwarancji rządowych. Szybkie przyjęcie porozumienia o wolnym handlu między UE a Australią może dodatkowo uatrakcyjnić ofertę europejskich firm z branży maszyn górniczych. Ewentualne zaangażowanie w projekt należy jednak traktować jako inwestycję o znacznie podwyższonym ryzyku.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

  • Indie

    Przelicz walutę
  • rupia (INR)

  • 4,800 złoty (PLN)

    1,111 EUR, 1,206 USD

SŁOWA KLUCZOWE I ALERTY

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Carmichael - gigantyczna kopalnia, duże ryzyko. Australia powie nie?

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!