Niektórym wydaje się, że założenie własnego biznesu w postaci składu opałowego bądź sieci składów jest bardzo proste. Uważają, że szybko można się w ten sposób dorobić kokosów: willi, dobrych samochodów i możliwości spełniania przeróżnych zachcianek. Niektórym się udaje, jednak łatwo nie jest, to bowiem trudna i mozolna robota. Wielu wypada więc z rynku niedługo po rozpoczęciu działalności.
- Planując rozpoczęcie tego typu biznesu, należy posiadać sporo zgromadzonego kapitału własnego oraz uwzględnić zapotrzebowanie na takie usługi, konkurencję, a także oszacować koszty i planowane zyski.
- Rozpoczęcie działalności nie wydaje się trudne. Należy posiadać odpowiedni teren. Chodzi o utwardzony grunt pod składowanie opału.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Być „paniskiem” i węglowym królem? Handel „czarnym złotem” wcale nie jest taki łatwy