Jak nic się nie zmieni, to będziemy jedynie rynkiem zbytu dla zagranicznych producentów węgla - prognozuje portal wnp.pl.
Spadkowi wydobycia w polskich kopalniach towarzyszy wzrost importu węgla, głównie z Rosji. W 2009 roku wyniósł on 10,5 mln ton, w roku 2010 może wynieść ok. 12 mln ton, co oznacza produkcję czterech kopalń.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Zwijanie polskiego górnictwa