Jeżeli sprzedaż przez Kompanie Węglową kopalni Silesia w Czechowicach zakończy się fiaskiem jej związkowcy grożą nie tylko protestem ale i pozwami sądowymi.
Dariusz Dudek szef „Solidarności”" w zakładzie: z tego co wiemy ostateczną decyzję zarząd KW podejmie 3 lipca.
Ale skoro GG nie dochował wszystkich procedur to trudno będzie sfinalizować sprzedaż?
- Jak GG miał dochować wszystkich procedur skoro potrzebne informacje z Kompani otrzymywał tak późno, że nie mógł się wywiązać z narzuconego harmonogramu?
Jakie informacje?
- Np. numery działek. Okazało się, że KW podała numery ale nie wszystkich działek. Inna sprawa to potrzeba zarejestrowania spółki w Polsce. Na początku GG miał informacje, że wystarczy spółka córka. Później Kompania poinformowała, że jest potrzebne utworzenie oddziału. Tymczasem to nie takie proste, bo potrzeba także zmian w sądzie w Szkocji. Efekt niemożliwość dotrzymania terminów.
Czy dopuszcza Pan możliwość zamknięcia Silesii?
- Nie. Do sprzedaży nie doszło z winy KW. W razie czego spotkamy się w sądzie. GG wciąż bowiem potwierdza chęć kupna zakładu, niech Kompania pozwoli na to.
Rozmawiał: Dariusz Malinowski
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Związkowcy z Silesii grożą sądem