Związkowcy: koszt podwyżek w Kompanii Węglowej poniżej 300 mln zł

Związkowcy: koszt podwyżek w Kompanii Węglowej poniżej 300 mln zł
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Postulowane przez górnicze związki zawodowe podwyżki płac kosztowałyby w tym roku Kompanię Węglową niespełna 300 mln zł - wyliczyły górnicze związki zawodowe i wskazały zarządowi firmy, gdzie znaleźć środki na ten cel.

Przedstawiciele firmy nie komentują związkowych wyliczeń i - jak powiedział w czwartek PAP rzecznik firmy, Zbigniew Madej - do czasu zakończenia negocjacji płacowych nie będą podawać szczegółowych informacji związanych z finansami firmy.

Kolejna runda negocjacji płacowych ma odbyć się w najbliższy wtorek. Jeżeli nie dojdzie do porozumienia, w czwartek kopalnie mają wstrzymać pracę na dwie godziny, w ramach strajku ostrzegawczego. Potem planowane jest referendum i ewentualny strajk generalny, ogłoszony przez 13 górniczych związków.

W czwartek szef górniczej "Solidarności", Dominik Kolorz, przedstawił PAP szczegóły związkowego stanowiska. Zapewnił, że postulaty tegorocznego wzrostu wynagrodzeń są wynikiem szczegółowych analiz i oceny rzeczywistej kondycji ekonomicznej firmy. Według związków, jest ona inna niż przedstawia to zarząd.

Związkowcy uważają, że zarząd KW znacząco przeszacował tegoroczne wydatki na tzw. materiałowe zabezpieczenie produkcji, czyli wydatki na materiały i usługi, bez których normalna praca kopalń nie byłaby możliwa. Według Kolorza, prognoza wskazuje na wzrost tych wydatków w ciągu roku o ok. 1 mld zł, z 3,5 mld zł do ok. 4,5 mld zł.

"Nasze analizy wskazują, że uzasadniony wzrost kosztów, m.in. materiałów czy kosztów usług firm zewnętrznych, to ok. 15-20 proc. Tymczasem w prognozach zarządu jedynie wzrost o ok. 250 mln zł kosztów energii nie budzi wątpliwości. Pozostałe pozycje są znacznie zawyżone" - ocenił szef górniczej "S".

Jego zdaniem, zamiast ok. 550 mln zł spodziewanego wzrostu kosztów KW w innych dziedzinach (np. koszty usług), realny wzrost nie powinien być większy niż 150-200 mln zł. Te szacunki związkowcy opierają na własnej analizie kosztów. Wynika z niej np., że ceny wyrobów stalowych wzrosły nie o 15-30 proc., a o 6 proc., a wyrobów ropopochodnych nie o 20 proc., a o 8 proc. Także inne prognozowane wzrosty związki uważają za zawyżone.

Związków nie przekonuje argument, że niektóre przetargi rozstrzygane były jesienią ub. roku, po wyższych cenach. Jak mówią, ceny materiałów i usług spadały już w ostatnim kwartale zeszłego roku. Wskazują na możliwość renegocjacji niektórych umów, jeżeli ich warunki odbiegają od realiów rynkowych.

Kolorz przypomniał, że jeszcze w połowie lutego zarząd KW proponował związkowcom podwyżkę o ok. 5 proc. (obecnie 1,2 proc.), której koszty szacował na blisko 200 mln zł rocznie. Według Kolorza, od tego czasu nie zaszło nic, co pogorszyłoby sytuację Kompanii.

"Tak naprawdę, w odniesieniu do tamtej propozycji, spieramy się o ok. 90 mln zł, które nie są dla KW żadnym problemem" - ocenił Kolorz. Podkreślił, że związkowcy zmodyfikowali swoje postulaty, godząc się na opóźnione wprowadzenie poszczególnych elementów postulowanych podwyżek, dzięki czemu oczekiwany przez nich wzrost płac byłby mniejszy niż 10 proc.

Związki chcą podwyżek stawek wynagrodzenia o 6 proc. oraz wzrostu tzw. stałych dopłat do przepracowanych dniówek o 10 zł, a także wyrównania deputatu węglowego do ośmiu ton w całej firmie.

Związkowcy uważają też, że przesadzone są prognozy Kompanii, która spodziewa się w tym roku spadku sprzedaży węgla do energetyki o ok. 2,5 mln ton w stosunku do planu i utraty z tego tytułu ok. 660 mln zł przychodów.

Rzecznik KW, Zbigniew Madej, odmówił komentarza do informacji związkowców, powołując się na wytyczne zarządu firmy i - jak mówił - "dżentelmeńską umowę" zawartą na czas negocjacji płacowych. Kompania okroiła również informację o swojej kondycji finansowej, którą co miesiąc przekazuje mediom. Zniknęły z niej m.in. informacje o cenach węgla oraz różnicach w cenach i wielkości sprzedaży w stosunku do poprzednich miesięcy.

Z oficjalnych danych wynika, że w styczniu KW wydobyła 3,7 mln ton węgla, a sprzedała 3,3 mln ton. Zysk netto za styczeń wyniósł 4,4 mln zł. Jak powiedział Kolorz, prognoza mówi o 10,5 mln zł zysku netto po lutym.

Oficjalnie KW podaje, że jej strata za ubiegły rok wyniosła 37 mln zł. Nie wiadomo jednak, czy wynik ten uwzględnia utworzenie znaczącej rezerwy związanej z utratą wartości akcji KGHM i Zakładów Azotowych Puławy, którymi w przeszłości Kompania została dokapitalizowana przez Skarb Państwa. Fakt zawiązania takiej rezerwy PAP potwierdziła w czwartek w dwóch niezależnych źródłach.

Jak podawała wcześniej KW, wobec kursów akcji sprzed kryzysu, wycena tych walorów zmniejszyła się o blisko 300 mln zł.

Zobacz także:
Dominik Kolorz, szef górniczej Solidarności o polityce rządu i negocjacjach w Kompanii Węglowej
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!