53-letni górnik, operator kruszarki z Kopalni Granitu w Gołaszycach k. Świdnicy (woj. dolnośląskie), zginął przygnieciony przez urządzenie. Specjalnie powołana komisja zbada przyczyny wypadku.
Jak poinformowała Edyta Tomaszewska z Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach, 53-letni górnik był operatorem kruszarki i został przygnieciony do konstrukcji urządzenia. - Nie wiemy, jak do tego doszło i kto zawinił - portal interia.pl cytuje Tomaszewską.
Rzeczniczka dodała, że sprawę zbada Okręgowy Urząd Górniczy w Wałbrzychu.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Zginął górnik w Kopalni Granitu