XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Zarzuty pod adresem szefów kopalni Budryk

Zarzuty pod adresem szefów kopalni Budryk
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Kilkuset górników z liczącej 2,4 tys. osób załogi okupuje w niedzielę kopalnię "Budryk" w Ornontowicach na Śląsku. Jak mówią, są zdeterminowani, by kontynuować protest także w czasie zbliżających się świąt. Górnicy zarzucają również zarządowi kopalni narażenie firmy na gigantyczne straty finansowe.

Domagają się przede wszystkim zrównania płac z wynagrodzeniami w Jastrzębskiej Spółce Węglowej (JSW), do której wkrótce ma zostać włączona ich kopalnia.

Komitet strajkowy zorganizował w niedzielę w kopalni konferencję prasową, aby - jak mówili jego przedstawiciele - przedstawić dziennikarzom całą prawdę o proteście. Związkowcy zarzucili zarządowi spółki wprowadzenie w błąd załogi i opinii publicznej.

Pod adresem szefów kopalni pojawiły się też poważniejsze zarzuty - nielegalnego wyprowadzania kopalnianych pieniędzy. Były członek rady nadzorczej kopalni Wiesław Wójtowicz przedstawił protokół rady z lipca tego roku, w którym mowa m.in. o omijaniu procedur przetargowych na usługi wykonywane przez niektóre firmy. Według jego szacunków, chodzi o nadużycia sięgające 10 mln zł.

O sprawie poinformowano ograny ścigania. Wójtowicz mówił, że chodzi m.in. o umowy na remont sprzętu, którego w kopalni nie ma. Wójtowicz zrezygnował z członkostwa w radzie nadzorczej w połowie grudnia.

Prezes "Budryka" Piotr Bojarski uważa zarzuty za "dęte", choć - jak przyznał - wedle jego wiedzy, w dokumentach są "pewne niedociągnięcia". "Sprawę wyjaśnia prokuratura, trudno mi to oceniać. Nie uchylam się od odpowiedzialności" - powiedział PAP Bojarski.

Zdaniem komitetu protestacyjnego, zarząd "Budryka" ukrywa zyski kopalni. W ten sposób chce uniknąć podwyżek, których żądają górnicy. Z danych przedstawionych na konferencji wynika, że kopalnia "Budryk" po 10 miesiącach tego roku osiągnęła 45 mln zł zysku netto.

Protestujący podkreślali, że ich kopalnia należy do najbardziej wydajnych, a płace - do najniższych. Wójtowicz poinformował, że górnicy z "Budryka" zarabiają średnio 3900 zł brutto, podczas gdy w JSW średnie wynagrodzenie wynosi 4600 zł. Podwyższenia płac o tę właśnie różnicę domagają się górnicy.

"Nie chcemy mieć najwyższych płac w JSW, tylko dorównać do średniej. Na wszystkich kopalniach powinna być taka sama średnia płaca" - uważa Wójtowicz. Jak przekonywał, podwyżki muszą zostać przyznane zanim kopalnia wjedzie w skład JSW, bo później to już się nie uda.

Konferencję zorganizowano w kopalnianej lampowni, w której zgromadziły się setki protestujących. Górnicy owacyjnie witali liderów protestu. Żywo reagowali na informacje przekazywane przez Wójtowicza. "Złodzieje" - krzyczeli pod adresem zarządu.

"Postulaty są jasne, jedynie podpisanie porozumienia może doprowadzić do przerwania protestu" - mówi szef komitetu protestacyjnego Krzysztof Łabądź z "Sierpnia'80", pytany przez dziennikarzy o warunki zakończenia strajku.

W poniedziałek w jednej z sal pod kopalnią górnicy mają się mają się spotkać z rodzinami na Wigilii, zaproszono na nią także przedstawicieli zarządu. Bojarski powiedział, że nie przewiduje udziału w spotkaniu.

Prezes uważa strajk za nielegalny. Mówi, że nie można negocjować "w warunkach dyktatury". Przypomniał o zniszczeniach, jakich dokonali protestujący w kopalnianym biurowcu. Sprawę wyjaśnia prokuratura w Mikołowie.

W strajku biorą udział związki "Kadra", "Sierpień'80" i "Jedność Pracowników Budryka". Komitet protestacyjny twierdzi, że choć szefowie innych związków w kopalni nie poparli protestu, to jednak z czasem przyłączyło się do niego wielu członków tych związków, niektórzy z nich opuścili swoje dawne organizacje zakładowe.

Wobec braku porozumienia protestujący wielokrotnie interweniowali, m.in. u premiera Donalda Tuska i ministra gospodarki Waldemara Pawlaka. Bezskutecznie. W niedzielę na konferencji ponownie zwrócili się do szefa rządu.

"Przecież miało być zaufanie, dialog. My panu ufamy, proszę zaufać nam. Proszę spowodować, żeby ktoś z nami zaczął rozmawiać w interesie nas wszystkich. Po to, by żyło się lepiej wszystkim, nam również" - powiedział Wójtowicz.

Strajk i okupacja zakładu trawa od poniedziałku. Protestujący w tej kopalni górnicy chcą zarabiać tyle, ile wynosi średnia płaca w JSW. Oznaczałoby to ponad 700 zł podwyżki. Sześć innych działających w kopalni związków nie poparło protestu. Wynegocjowane przez nie porozumienie związane z wejściem "Budryka" do JSW zostało jednak dwukrotnie odrzucone w referendum przez załogę, nie zostało więc ostatecznie podpisane.

W projekcie tamtego porozumienia ustalono m.in. rozłożony do 2011 r. harmonogram dochodzenia wynagrodzeń w "Budryku" do średniej w kopalniach JSW oraz włączenie do funduszu wynagrodzeń tzw. dojazdówki, czyli świadczeń na dojazdy do pracy. Wzrost wynagrodzeń miał nastąpić od 1 października, choć wcześniej zarząd "Budryka" proponował, aby nastąpiło to od 1 stycznia 2008 r. Ponieważ jednak porozumienia nie podpisano, podwyżek nadal nie ma.

Protestujący domagają się wyrównania 700-złotowej podwyżki już niebawem, a nie dopiero po 2011 roku. Inne rozwiązanie uważają za niesprawiedliwe.

Na projekcie tego porozumienia chcą oprzeć się w dalszych rozmowach zarządy "Budryka" i JSW.

Każda doba strajku to według zarządu ponad 2,5 mln zł strat. Związkowcy mówią, że to kwota wzięta "z sufitu".

Jak w sobotę poinformowała rzeczniczka JSW, minister gospodarki Waldemar Pawlak podpisał już decyzję o włączeniu "Budryka" do Jastrzębskiej Spółki Węglowej. To ostatni z etapów procesu, który na różnych szczeblach toczył się od wielu miesięcy, formalnie "Budryk" stanie się częścią JSW dopiero po wpisaniu tych zmian do Krajowego Rejestru Sądowego, co ma nastąpić po Nowym Roku.



Zobacz również: "Budryk" włączony do JSW
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Zarzuty pod adresem szefów kopalni Budryk

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!