W katowickim Remagu S.A. trwa spór zbiorowy załogi z zarządem firmy. Zamiast dwugodzinnego strajku odbył się wiec z udziałem przedstawicieli władz spółki. Nie doszło do porozumienia, a sytuacja się zaostrza.
- Rząd informował, że o tyle poszły w górę ceny, więc stąd nasze żądania - tłumaczy Marian Malinowski, przewodniczący zakładowej "Solidarności". - Wczoraj poinformowaliśmy zarząd, że na trzy tygodnie możemy odstąpić od swoich żądań pod warunkiem, że do 26 października każdemu pracownikowi zostanie wypłacone 600 zł premii.