Załoga kopalni Makoszowy liczy na dalsze rozmowy

Załoga kopalni Makoszowy liczy na dalsze rozmowy
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Związkowcy z kopalni Makoszowy w Zabrzu liczą, że we wtorek dojdzie do kolejnych rozmów z przedstawicielami rządu o przyszłości zakładu – z tego powodu część związków zrezygnowała na razie z protestów.

Wsparcie dla górników deklaruje też zabrzański samorząd.

Zatrudniająca blisko 1,4 tys. osób kopalnia należy do Spółki Restrukturyzacji Kopalń (SRK), gdzie dotąd trafiały jedynie kopalnie likwidowane. Zakład korzysta z budżetowych dopłat do strat produkcyjnych. Załoga boi się likwidacji kopalni i chce rozmów o różnych wariantach jej dalszego działania.

Jak powiedział w poniedziałek PAP szef Solidarności w kopalni Artur Banisz, kolejne rozmowy z wiceministrem energii Grzegorzem Tobiszowskim zaplanowano na wtorkowe popołudnie; do takiego spotkania doszło też w minioną sobotę, jednak nie przyniosło ono żadnych rozstrzygnięć.

"Najważniejsze, że jest wola rozmów" - powiedział Banisz, tłumacząc, że wobec podjęcia przez przedstawicieli rządu dialogu związkowcy zrezygnowali z zaplanowanej na poniedziałkowe popołudnie pikiety biura poselskiego premier Beaty Szydło w Brzeszczach. Drugim powodem odwołania pikiety jest - według związkowca - trwający remont biura, którego zadania czasowo przejęło biuro poselskie w Oświęcimiu.

Z decyzją o odwołaniu poniedziałkowej pikiety nie zgodziła się część górników i kopalnianych działaczy - wśród nich szef komisji zakładowej Związku Zawodowego Górników w Polsce Andrzej Chwiluk. Jak powiedział, mimo formalnego odwołania pikiety, około 50-osobowa grupa górników wyjechała w poniedziałek z Zabrza do Brzeszcz; zamierzają m.in. zbierać podpisy pod petycją w obronie kopalni.

"Nasza akcja ma charakter wyłącznie symboliczny - chcemy zwrócić uwagę na problem i przypomnieć, że czas na rozmowy o konkretach. Nie występujemy przeciwko rządowi; przeciwnie, chcemy z nim współdziałać w wypracowaniu najlepszych rozwiązań" - powiedział Chwiluk.

Dodał, że górnicy mają świadomość, iż po formalnym odwołaniu pikiety ich akcja może być uznana za nielegalną. Zamierzają utworzyć grupy poniżej 15 osób w każdej z nich, by akcja nie była potraktowana jako nielegalne zgromadzenie. Chwiluk podkreślił determinację załogi w obronie kopalni.

Wsparcie dla górników oraz chęć uczestnictwa w rozmowach o przyszłości zakładu deklaruje też samorząd Zabrza. Prezydent miasta Małgorzata Mańka-Szulik na 27 czerwca zaprosiła na spotkanie przedstawicieli strony rządowej, kierownictwa kopalni, związku zawodowych, a także naukowców i ekspertów z zakresu górnictwa. Ma to być forum dialogu o najlepszych rozwiązaniach dla kopalni.

"Jako samorząd staramy się mocno wyartykułować wszystkie argumenty na rzecz przyszłości kopalni Makoszowy, które rząd przecież zna. Trzeba zastanowić się, na ile dobre jest usytuowanie kopalni w SRK, a jeśli zakład już tam jest, trzeba stawiać pytanie, co należy zrobić, żeby go ochronić i dać perspektywę rozwoju. Ale to już pytania do rządu" - powiedziała w poniedziałek PAP prezydent Mańka-Szulik.

"Deklarujemy wsparcie dla załogi i dla zakładu pracy; na pewno samorząd zabrzański nie zostawi kopalni Makoszowy" - podkreśliła prezydent, wskazując przy tym na ograniczone możliwości działania samorządu odnośnie spółki należącej do Skarbu Państwa. Przypomniała, że kopalnia ma złoża dobrego węgla energetycznego; jej zdaniem zakład może też osiągać dobre wyniki ekonomiczne.

W ubiegłym tygodniu zabrzańscy radni przyjęli apel "o pilne podjęcie działań zmierzających do zapewnienia dalszego funkcjonowania kopalni". Napisali w nim m.in. że Makoszowy to to zakład ważny dla rynku pracy w mieście i regionie, dający zatrudnienie nie tylko dla ok. 1,5 tys. pracowników kopalni, ale też ok. 6 tys. osób zatrudnionych u kooperantów.

"Ewentualna likwidacja zakładu oznacza nie tylko redukcję zatrudnienia, ale także wymaga olbrzymich nakładów finansowych na przeprowadzenie tego - nieuzasadnionego pod względem społecznym i ekonomicznym - procesu" - napisali miejscy radni w swoim apelu, przypominając, że Zabrze nadal walczy ze skutkami destabilizacji rynku pracy po tym, gdy podczas poprzedniej reformy górnictwa w mieście zamknięto 5 kopalń, a bezrobocie wzrosło do 24 proc.

"Porozumienie zawarte 17 stycznia 2015 r. (z rządem Ewy Kopacz - PAP) zakładało prowadzenie eksploatacji i przygotowanie programu naprawczego. Został on opracowany i wdrożony w uzgodnieniu ze związkami zawodowymi. Niestety, do chwili obecnej nie znaleziono inwestora ani nie stworzono warunków do innej formuły działalności kopalni" - czytamy w samorządowym apelu.

Kopalnia Makoszowy dopłaca obecnie do każdej wydobytej tony węgla średnio ponad 300 zł. Koszt wydobycia jednej tony wyniósł w tym roku w tej kopalni 507 zł, a średnia cena sprzedaży węgla to 204 zł za tonę. Dlatego zakład korzysta z budżetowych dopłat do strat produkcyjnych, które są możliwe jedynie w kopalniach przekazanych do SRK. W ubiegłym roku kopalnia wykorzystała 61 mln zł takiej dotacji, a od początku tego roku już 101 mln zł z zaplanowanej na cały 2016 r. subwencji w wysokości 157 mln zł.

Gdyby potencjalny inwestor teraz przejął kopalnię, musiałby zwrócić co najmniej 162 mln zł, do końca roku kwota ta wzrośnie do ponad 200 mln zł. Ponadto ze środków budżetowych sfinansowano świadczenia socjalne dla odchodzących z pracy górników. Z urlopów górniczych i jednorazowych odpraw pieniężnych skorzystało dotąd 470 pracowników, co kosztowało budżet ok. 28,7 mln zł - inwestor kupujący zakład musiałby liczyć się także z potencjalnym zwrotem tych środków. Do SRK nie wpłynęła dotąd żadna oferta zakupu kopalni.

Unijne przepisy zabraniają pomocy publicznej dla kopalń węgla, dopuszczając wsparcie jedynie dla zakładów przeznaczonych do zamknięcia - na pokrycie strat produkcyjnych, osłony dla odchodzących pracowników oraz działania likwidacyjne. Nieoficjalnie przedstawiciele resortu energii wskazują, że sprawa kopalni Makoszowy może niekorzystnie wpłynąć na trwający proces notyfikacji programu naprawczego dla polskiego górnictwa w Komisji Europejskiej.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Załoga kopalni Makoszowy liczy na dalsze rozmowy

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!