Obecnie w spółkach węglowych każdą decyzję można łatwo zmienić poprzez wpływy polityczne, bądź związkowe - mówi dla portalu wnp.pl Jarosław Zagórowski, prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
- Dozór musi mieć narzędzia motywujące pracowników, by albo pracownikowi dodać pieniędzy, albo ująć - ocenia w rozmowie z portalem wnp.pl Jarosław Zagórowski, prezes zarządu Jastrzębskiej Spółki Węglowej. - Obecnie górnictwo jest w połowie drogi do sytuacji polskich stoczni. W górnictwie na Śląsku wielu wierzy, że jest parasol ochronny, który nie pozwoli zamknąć kopalń. Jednak przykład stoczni dobitnie pokazuje, że państwo nie będzie już mogło dołożyć pieniędzy. Wiadomo, że spółka musi być do prywatyzacji odpowiednio przygotowana. My będziemy czynić te przygotowania tak, by w pierwszej połowie 2012 roku być gotowym do debiutu giełdowego.