Mimo coraz większych nakładów na BHP, sięgających 2 mld zł rocznie, śmiertelnych wypadków w kopalniach nie ubywa
W całym 2008 r. w górnictwie zginęło 30 osób, a 22 uległy ciężkim wypadkom - przytłaczającą większość tych zdarzeń mają na koncie zakłady produkcji węgla kamiennego (z 3337 wypadków w nich wydarzyło się 2551). Rekordowy pod względem wypadków śmiertelnych w ostatnich latach był 2006 r., gdy w listopadowym wybuchu metanu w Halembie zginęły 23 osoby (w całym górnictwie 49).
Zdaniem cytowanego przez "Rz" Cezarego Kuli z WUG przyczyną większości wypadków w kopalniach jest błąd człowieka. Wśród górników młodych stażem częstą przyczyną jest brawura wynikająca z chęci zaimponowania starszym kolegom.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wypadków w kopalniach nie ubywa