Do 25 górników zostało uwięzionych pod ziemią po wybuchu, do którego doszło w poniedziałek w kopalni węgla w mieście Zonguldak, na północnym zachodzie Turcji - poinformował turecki minister pracy i ubezpieczeń społecznych Omer Dincer.
Jest to już trzeci wypadek w kopalni w Turcji w ciągu ostatnich sześciu miesięcy - zauważa agencja Associated Press. Według AP, eksplozja nastąpiła w kopalni Karadon. Nie jest na razie znana przyczyna wybuchu.
Tego rodzaju wypadki nie są rzeczą wyjątkową w tureckich kopalniach. Przyczyniają się do nich naruszenia zasad bezpieczeństwa i przestarzały sprzęt.
W lutym w wybuchu metanu w kopalni w północno-zachodniej części kraju zginęło 13 górników. W grudniu 2009 roku w wyniku eksplozji dynamitu w kopalni w Bursie zginęło 19 górników. Największa katastrofa w górnictwie tureckim wydarzyła się w 1992 roku w kopalni w Zonguldak wskutek wybuchu gazu zginęło wtedy 263 górników.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wybuch w kopalni węgla w Turcji