Skomentuj 
Podziel się!
Udostępnij
Twittnij
Wyślij
Drukuj
Pracownicy z najkrótszym i najdłuższym stażem pracy są najbardziej narażeni na wypadki przy pracy - wynika z analizy śmiertelnych i ciężkich wypadków w polskim górnictwie węgla kamiennego.
W tegorocznych wypadkach w kopalniach węgla zginęło dotąd 6 górników - w czterech przypadkach byli to pracownicy w wieku od 38 do 45 lat, ze stażem pracy od 20 do 25 lat. Jedna ofiara śmiertelna to 20-latek, który przepracował na kopalni niespełna rok.
Jak powiedział PAP w środę dyrektor departamentu warunków pracy WUG Cezary Kula, nieco większej niż przeciętna liczbie wypadków ulegają pracownicy o krótkim stażu pracy - od 1 do 5 lat. W bardzo dużej liczbie, wypadki dotykają natomiast pracowników o stażu przekraczającym 20 lat.
"Na młodych ma wpływ brawura. Jeżeli chodzi o pracowników powyżej 20 lat - jest to rutyna. (...) Rosnąca wypadkowość w pracy to jednak problem nie tylko górnictwa, ale ogólnokrajowy. Mamy przyrost wypadków za 2008 r. w całej gospodarce" - wskazał Kula.
"Wypadki są zawsze związane z lekceważeniem przepisów. Trzeba podnosić świadomość pracowników co do bezpiecznego wykonywania pracy - m.in. zwracać uwagę pracownikom o długoletnim stażu, by zwracali uwagę na przepisy, by nie wdawała się ta rutyna" - dodał.
To m.in. dlatego Centralny Instytut Ochrony Pracy pod patronatem WUG i przy współpracy Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Górnictwa oraz Głównego Instytutu Górnictwa rozpocznie 21 i 22 kwietnia w Kocierzy ogólnopolską kampanię społeczną dotyczącą ryzyka zawodowego w górnictwie.
W jej ramach m.in. rozpowszechniane będą materiały informacyjne dotyczące bezpieczeństwa pracy oraz oceny ryzyka zawodowego w branży. Organizatorzy zamierzają przekazywać wiedzę o bezpiecznym i higienicznym wykonywaniu pracy np. dzięki wykorzystaniu środków ochrony indywidualnej - także poprzez internet.
W tym roku do końca marca w polskich kopalniach węgla kamiennego zginęło 6 górników - w kopalniach "Rydułtowy-Anna", "Wieczorek", "Mysłowice-Wesoła", "Halemba-Wirek, "Zofiówka", i "Janina". Kolejny śmiertelny wypadek w górnictwie wydarzył się w należącej do KGHM Polska Miedź kopalni Zakładów Górniczych "Rudna".
W tym roku w polskich kopalniach węgla kamiennego miały już również miejsce cztery wypadki ciężkie, a do końca lutego odnotowano 438 wypadków. W całym ubiegłym roku w kopalniach węgla kamiennego zginęło 24 górników, a 19 odniosło ciężkie obrażenia. Wszystkich wypadków było 2551.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: WUG: na wypadki szczególnie narażeni są najmłodsi i najstarsi pracownicy