W Rudzie Śląskiej wskazują, że jeszcze przez kilka miesięcy wstrząsy będą częste i odczuwalne, ale nie mają one wpływu na konstrukcję budynków.
Roman Pasternok, pracownik wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska wyjaśnił, że wstrząsy te są efektem eksploatacji prowadzonej w pokładach tąpań przez kopalnie Bielszowice i Halemba-Wirek.
- Zakłada się, że jeszcze przez kilka miesięcy wstrząsy te będą częste i odczuwalne przez ludzi, ale nie mają one wpływu na konstrukcję budynków. Możecie państwo spokojnie spać. Ponadto dla państwa bezpieczeństwa Kompania Węglowa zleciła prowadzenie obchodów kontrolnych przez spółki gazownictwa po każdym wstrząsie wysokoenergetycznym, żeby wykluczyć sytuacje rozszczelnienia instalacji sieci gazowej.
Jeżeli chodzi o dalsze losy budynku byłej szkoły górniczej, to obiekt ten został wyceniony i zostanie wystawiony w przetargu z przeznaczeniem pod usługi hotelowe lub centrum konferencyjne.
Na terenie Rudy Śląskiej eksploatację prowadzą trzy kopalnie należące do Kompanii Węglowej: Halemba-Wirek, Bielszowice oraz Pokój.
W ciągu trzech kwartałów 2013 roku Kompania Węglowa naprawiła w Rudzie Śl. szkody górnicze w 439 obiektach. Koszt tych napraw wyniósł 42,4 mln zł.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wstrząsy w Rudzie Śląskiej straszą, ale są nieszkodliwe