Do 21 września Kompania Węglowa zamierza ogłosić przetarg na sprzedaż kopalni "Silesia" w Czechowicach- Dziedzicach. Również we wrześniu ma być znana ostateczna wycena kopalni "Bolesław Śmiały" w Łaziskach Górnych, która trafi do Południowego Koncernu Węglowego (PKW).
Wyceną "Silesii" zajmuje się firma doradcza Pricewatherhouse Coopers. Analiza ma być gotowa w pierwszej połowie września. Potem ma być ogłoszony otwarty przetarg. O sprzedaż kopalni zabiegały działające w niej związki zawodowe, po tym, gdy Kompania Węglowa ogłosiła chęć wstrzymania wydobycia węgla w tym zakładzie i "zamrożenie" kopalnianej infrastruktury, aby móc wrócić do niej w przyszłości.
Według Kompanii, niewielka kopalnia "Silesia" od lat przynosi straty, nawet po kilkadziesiąt milionów złotych. Kończą się tam udostępnione złoża węgla, a przygotowanie nowych to inwestycje porównywalne z budową nowej kopalni. Kompania nie ma na to pieniędzy, dlatego chciała zamknąć kopalnię, a ponad tysięczną załogę przenieść do kopalni "Brzeszcze", z którą od kilku lat "Silesia" formalnie tworzy jeden podmiot.
Na takie rozwiązanie nie godziły się jednak związki zawodowe, które zawarły nawet umowę społeczną ze szkocką firmą Gibson Group, zainteresowaną kupnem kopalni. Przedstawiciele Kompanii podkreślają jednak, że we wrześniowym przetargu wszyscy oferenci będą mieli równe szanse. Zainteresowanie kopalnią wyrażali też inni zagraniczni inwestorzy branżowi. Przetarg ma być rozstrzygnięty w październiku, a transakcja sfinalizowana ľ po zgodzie rady nadzorczej, WZA, resortu skarbu i UOKiK - do końca roku.
Inaczej przedstawia się sprawa kopalni "Bolesław Śmiały", która ma być wniesiona do Południowego Koncernu Węglowego, będącego wspólnym przedsięwzięciem Kompanii Węglowej i Południowego Koncernu Energetycznego (PKE). Po wniesieniu tej kopalni do spółki, Kompania ma sprzedać swoje udziały w PKW Węglokoksowi, a następnie ten stanie się akcjonariuszem grupy Energetyka Południe, w skład której wchodzi PKE.
Wstępna wycena "Bolesława Śmiałego" była gotowa już w czerwcu i w zależności od zastosowanej metody wynosiła od 120 do 200 mln zł. Od tego czasu trwają spory dotyczące wyceny - Kompania i PKE spierają się m.in. o to, jakie składniki majątku powinny być brane pod uwagę przy wycenie i jak traktować niektóre potencjalne koszty, dotyczące np. przyszłej likwidacji dawnych wyrobisk. Niegotowa jest również wycena pakietu akcji PKW, co jest warunkiem sfinalizowania całej operacji.
Mimo sporów, Kompania chciałaby zamknąć transakcję wniesienia "Bolesława Śmiałego" do PKW i sprzedaży akcji koncernu do końca roku. W ostatnich dniach ze związkowcami z PKW, KW i kopalni spotkał się wiceminister gospodarki, Krzysztof Tchórzewski. Jak mówił, włączenie kopalni do PKW będzie ważnym krokiem w tworzeniu struktur paliwowo-energetycznych, korzystnym tak dla KW, jak i grupy Energetyka Południe.
"Również widzę interes w tym, aby "Bolesław Śmiały" znalazł się w naszych strukturach. Jednak my jesteśmy praktykami w konsolidacji. Bogatsi o doświadczenia z kopalniami w Jaworznie i Libiążu (dziś tworzą one PKE ľ PAP), musimy podchodzić do tej transakcji ostrożnie, uwzględniając interes ekonomiczny, nie zapominając przy tym o korzyściach społecznych", ocenił prezes PKE, Jan Kurp.
Według przedstawicieli PKE, obecnie trwają negocjacje na temat szczegółowych warunków włączenia kopalni do PKW. "Gdy będziemy mieli opracowany model biznesowy, przedstawimy go stronie społecznej i przystąpimy do negocjacji ze związkami. Tak duże operacje gospodarcze wymagają zgody społecznej", zapewnił Kurp.
Kompania Węglowa to największa górnicza firma w Europie. Zatrudnia 64,7 tys. osób w 16 kopalniach. Jej roczna zdolność wydobywcza wynosi ok. 53 mln ton węgla. Po 7 miesiącach roku strata firmy netto wyniosła 37,3 mln zł, ale na samej sprzedaży węgla było to aż 97,8 mln zł, czyli 3,79 zł na każdej tonie. Stratę na węglu w części zrównoważyły przychody z innej działalności, m.in. finansowe. Cały 2007 rok KW chce zamknąć zyskiem.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wkrótce przetarg na Silesię i wycena Bolesława Śmiałego