Musimy bardziej rynkowo podejść do handlu węglem i finansów - mówi dla portalu wnp.pl Joanna Strzelec-Łobodzińska, wiceminister gospodarki.
- Na pewno potrzebni będą finansiści, by po niezbędne środki zabiegać w profesjonalny sposób. Już minęły czasy, w których wystarczyło wziąć kredyt, który poręczało państwo. Musimy bardziej rynkowo podejść do handlu węglem i finansów. Weźmy rozmowy handlowe dotyczące zakupu węgla dla energetyki na 2009 rok. Były sygnały, by resort gospodarki rozmawiał z obiema stronami. A co resort miałby wówczas zrobić? Powiedzieć jednym, by sprzedali taniej, a drugim, by zapłacili więcej?! Wszystkie firmy działają na rynku i umowy handlowe muszą sobie wynegocjować same.
Na kogo będzie Pani chciała postawić, jeśli chodzi o finanse w górnictwie?
- Żadnych nazwisk nie podam, jest na to zbyt wcześnie. Poza tym są przecież określone procedury. Nawet gdybym miała czarnego konia, to i tak musiałby wygrać w konkursie. Nie ulega jednak wątpliwości, że w sektorze węglowym potrzebni są zdolni finansiści.
Rozmawiał: Jerzy Dudała
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Wiceminister Joanna Strzelec-Łobodzińska: sektor węglowy potrzebuje zdolnych finansistów