Nasz plan na ten rok przewidywał eksport 5 mln ton węgla. Na chwilę obecną mamy zakontraktowane 5 mln 100 tys. tom. Oczywiście ceny są bardzo niskie, więc zyski na tym biznesie będą niższe niż w latach poprzednich - mówi Jerzy Podsiadło, prezes Węglokoksu, zapowiadając dalsze dywersyfikowanie działalności firmy, bo to uczyni ją odporną na wahania rynków w kryzysie.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL
lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!
Materiał chroniony prawem autorskim - zasady przedruków określa regulamin.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Węglokoks: już nie tylko węgiel