Polska Miedź tnie koszty w spółkach zależnych. Członkowie ich rad nadzorczych zatrudnieni w KGHM nie będą dostawali diet.
— Samo zasiadanie w nadzorze to przecież forma wyróżnienia pracownika i uznania jego kompetencji — mówi Przemysław Ziółek z zespołu prasowego KGHM.
Józef Czyczerski, szef Solidarności w KGHM, nie popiera zmian. Od lat zasiada w radzie nadzorczej KGHM z ramienia załogi i wie, że członkostwo w niej to nie tylko misja, ale także duży obowiązek i dyspozycyjność.
Obecnie za członkostwo w radach należy się wysokość średniej pensji krajowej, czyli około 2200 zł miesięcznie.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: W spółkach zależnych KGHM nadzór bez diet