To wydarzenie historyczne! Nasz miedziowy potentat rozpoczął w czwartek produkcję z obszaru „Głogów Głęboki-Przemysłowy”. Nie byłoby w tym nic niezwykłego, gdyby nie głębokość zalegania złoża – to ponad 1200 metrów pod ziemią. Są kopalnie wydobywające metale z większych głębokości, ale to w KGHM panują wyjątkowo niesprzyjające warunki.
Bez klimatyzacji ani rusz
Wbrew pozorom na podszybiu nie wita nas tropikalny gorąc. Wszystko to dzięki rozbudowanej klimatyzacji centralnej. Jej moc to około 23 MW. Czy to dużo? Dość powiedzieć, że przenośny klimatyzator pokojowy ma moc chłodniczą na poziomie 1,5-3 kW.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: W piekielnych warunkach KGHM sięga po bardzo głębokie zasoby miedzi