W kopalni Sośnica zapalił się metan - trzech górników poparzonych

W kopalni Sośnica zapalił się metan - trzech górników poparzonych
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Trzech górników zostało w piątek poparzonych w wyniku zapalenia metanu w kopalni Sośnica w Gliwicach. W kopalni trwa akcja pożarowa 750 metrów pod ziemią - podała Kompania Węglowa, do której należy kopalnia Sośnica-Makoszowy. Sośnica to część tego zakładu.

"Nie mamy jeszcze bliższych informacji na temat stanu poszkodowanych górników. Wkrótce powinni znaleźć się na powierzchni i trafić do szpitala" - powiedział krótko przed godziną 15. PAP rzecznik Kompanii Zbigniew Madej.

Poparzeni górnicy mają trafić do Centrum Leczenia Oparzeń w Siemianowicach Śląskich.

Z zagrożonego rejonu 750 m pod ziemią wycofano kilkunastu innych górników. Przyczyny zapalenia metanu nie są na razie znane. W kopalni trwa akcja ratownicza, w której uczestniczą zastępy własne zakładu oraz ratownicy z Centralnej Stacji Ratownictwa Górniczego w Bytomiu.

W kopalni Sośnica obowiązuje czwarta, najwyższa kategoria zagrożenia metanowego. W drugiej połowie listopada przez tydzień płonął tam metan. Niegroźnie poparzeni zostali dwaj górnicy. W trudnej i kosztownej akcji pożarowej 950 m pod ziemią każdego dnia uczestniczyło kilkudziesięciu ratowników. Na pewien czas trzeba było unieruchomić jedną ze ścian wydobywczych.

Jak wskazują eksperci, wydzielający się ze złóż metan nigdy nie zapala się sam; coś musi zainicjować zapłon. Może to być iskra np. z używanych pod ziemią urządzeń lub ogień z papierosa (choć palenie pod ziemią jest absolutnie zakazane), ale też tlący się w wyrobiskach pożar (tzw. endogeniczny), spowodowany samozapłonem węgla. Na razie nie wiadomo, jaka była przyczyna piątkowego zapalenia metanu.

W kwietniu 2008 r. w kopalni Sośnica doszło do nagłego wypływu olbrzymiej ilości metanu w wyrobisku 840 m pod ziemią. Nikomu nic się nie stało, zjawisko było jednak analizowane przez naukowców. Wypływ metanu był długotrwały - w ciągu kilku dni do wyrobiska wypłynęła rekordowa ilość blisko 350 tys. m sześc. gazu. Trzeba było zamknąć ścianę wydobywczą w tym rejonie. Ówczesne badania potwierdziły, że kopalnia Sośnica należy do szczególnie narażonych na takie zjawiska.

W polskich kopalniach z pokładów metanowych wydobywa się ok. 80 proc. węgla. Znacząca część wydobycia pochodzi z miejsc zaliczanych do najwyższej kategorii zagrożenia metanowego. Za najbardziej narażone w tym zakresie uznaje się, oprócz Sośnicy, także kopalnię Knurów-Szczygłowice i zakłady Jastrzębskiej Spółki Węglowej.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: W kopalni Sośnica zapalił się metan - trzech górników poparzonych

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!