W połowie przyszłego roku Katowicki Holding Węglowy otworzy pierwszy front rezerwowy - dowiedziała się „Rzeczpospolita”.
Jeszcze w połowie lat 90. fronty rezerwowe posiadała właściwie każda kopalnia. Wraz z zamykaniem zakładów i polityką ograniczania wydobycia węgla zapasowe ściany zniknęły. Efekt ich braku można poczuć w tym roku – z powodu wypadków w kopalniach m.in. Mysłowice-Wesoła, Bielszowice, Szczygłowice czy Borynia (tam w czerwcu zginęło 6 osób) wydobycie węgla w Polsce spadnie w tym roku względem 2007 r. o ok. 6 mln ton. Dlatego spółki węglowe powoli wracają do koncepcji frontów rezerwowych.
– Od półtora roku tworzymy program frontów rezerwowych, pierwszy uruchomimy w połowie przyszłego roku - zapowiada Stanisław Gajos, prezes KHW. – Docelowo w ciągu kilku lat chcemy osiągnąć sprawność 10 tys. ton węgla na dobę we frontach rezerwowych – dodaje w "Rzeczpospolitej".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: W KHW będą fronty rezerwowe