Związkowcy z KGHM weszli w spór zbiorowy z władzami spółki. To przygotowanie do ewentualnego protestu przeciwko planom prywatyzacji miedziowego potentata.
Przeciwko planom prywatyzacji protestują związkowcy z KGHM. Ich zdaniem polityka rządu naraża spółkę na wrogie przejęcie.
Około dwóch tygodni temu przeprowadzili nawet w spółce dwugodzinny protest. Doniesienie w tej sprawie - o nielegalności protestu – złożył do prokuratury zarząd firmy.
- Nie wiem po co, przecież nic się nie stało. Co więcej nic nie usprawiedliwiało takiego czynu – uważa związany z KGHM od lat poseł lewicy Ryszard Zbrzyny.
By więc wybić z ręki argument o ewentualnych niezgodnych z prawem protestach związkowcy chcą się do nich przygotować.
- Ponieważ prawo mówi co trzeba zrobić, my to robimy. Nikt nam nie będzie mógł zarzucić, ze protestujemy niezgodnie z prawem. Wszczęcie sporu zbiorowego jest zaś pierwszym etapem działań – wyjaśni Zbrzyzny.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: W KGHM związkowcy przygotowują się do ewentualnego protestu