W czwartek o godz. 13.30 zbiera się w Warszawie rada nadzorcza holdingu KGHM Polska Miedź, która ma zająć się sprawą odwołania prezesa.
Jednak zdaniem Józefa Czyczerskiego, jednego z wnioskodawców, pozostali członkowie, obserwując poczynania prezesa również mogą zagłosować za jego odwołaniem.
Prezes Mirosław Krutin jest jednak spokojny o wynik głosowania. Podkreśla, że na stanowisko został wybrany w drodze konkursu i mimo sprzeciwu załogi, chce konsekwentnie dążyć do połączenia miedziowych kopalń w jedna spółkę. Nieoficjalnie wiadomo, że związkowcy polskiej miedzi mają się spotkać z ministrem skarbu, by grożąc strajkiem, wymóc odwołanie prezesa - informuje IAR.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: W KGHM próbują odwołać prezesa