Czeski Urząd Statystyczny sprawdził jak kształtowały się płace nad Wełtawą począwszy od 1988 do 2011 roku. Powiedzenie „jestem górnikiem, to mam więcej” nie jest już aktualne.
Płaca realna górników w latach 1988 -2011 spadła o 2,2 proc. Natomiast płace w branży bankowo-ubezpieczeniowej wzrosły w tym samym okresie aż o 243 procent.
Oprócz pracowników zatrudnionych w sektorze finansowym znacznie lepiej zarabiają także: lekarze, farmaceuci, osoby związane z zarzadzaniem informacjami oraz szeroko rozumiani informatycy. Płace realne we wszystkich tych zawodach w minionych dwóch dekadach wzrosły o ponad 200 procent.
Kto jeszcze oprócz górników może skarżyć się na płace? Do poszkodowanych należą pracownicy fizyczni oraz prawie wszystkie zawody związane z utrzymaniem czystości. Specjaliści są zgodni, że płace spadły tam, gdzie potrzeba najniższych umiejętności. Najlepiej zarabia się zaś tam gdzie wymagana jest bardzo duża i specjalistyczna wiedza.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: W Czechach najwięcej stracili górnicy