Tobiszowski: przed końcem roku decyzje KE ws. notyfikacji programu górniczego

Tobiszowski: przed końcem roku decyzje KE ws. notyfikacji programu górniczego
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Wiceminister energii Grzegorz Tobiszowski spodziewa się, że do listopada, a najdalej do końca tego roku, Komisja Europejska powinna notyfikować program restrukturyzacji górnictwa, w ramach którego m.in. kopalnie Kompanii Węglowej przejęła Polska Grupa Górnicza.

"Jesteśmy w trakcie przygotowywania analizy funkcjonowania Polskiej Grupy Górniczej i na bieżąco jesteśmy w dialogu z Komisją Europejską. Przewidywane terminy notyfikacji to wrzesień-październik, może listopad; czyli mamy nadzieję, że do końca tego roku powinniśmy dokończyć proces notyfikacji związany z Polską Grupą Górniczą" - powiedział w czwartek wiceminister w Sejmie, odpowiadając na pytanie posłów PiS dotyczące postępów w restrukturyzacji górnictwa.

Równolegle - jak mówił - w PGG postępuje proces tworzenia kopalń zespolonych; dzięki połączeniom zakładów w większe organizmy z 11 kopalń w grupie pozostało pięć. Poszczególne kopalnie są też analizowane pod względem ich kondycji, prognoz produkcyjnych i niezbędnych inwestycji. Tobiszowski poinformował, że PGG stara się obecnie tak profilować produkcję, by wydobywać gatunki węgla, które znajdują nabywcę na rynku, i nie wydobywać węgla na zwały.

Komisja Europejska analizuje polski program naprawczy dla górnictwa pod kątem jego zgodności z unijnymi zasadami udzielania pomocy publicznej.

Udziałowcami Polskiej Grupy Górniczej zostały podmioty z dominującym udziałem Skarbu Państwa, m.in. spółki energetyczne PGE, Energa i PGNiG Termika, a także Węglokoks (największy udziałowiec) i Towarzystwo Finansowe Silesia.

Przedstawiciele Ministerstwa Energii podkreślali wcześniej, że ewentualne wątpliwości Komisji Europejskiej powinno ostatecznie rozstrzygnąć zaangażowanie banków (w tym dwóch prywatnych banków należących do międzynarodowych grup kapitałowych - Bank BGŻ BNP Paribas, Bank Zachodni WBK z grupy Santander), które zgodziły się na refinansowanie programu obligacji Kompanii Węglowej i zadeklarowały objęcie nowych obligacji PGG na kwotę 1 mld 37 mln zł, spłacanych w trzech transzach w latach 2019-2026.

Tobiszowski podkreślił w czwartek w Sejmie, że zaangażowanie firm energetycznych w PGG ma charakter biznesowy. "W PGG dokapitalizowanie poprzez objęcie akcji przez spółki energetyczne jest oparte na procesie biznesowym, a więc plan inwestycyjny jest oceniany na zwrot 1,1 procenta zaangażowanych środków" - powiedział wiceminister, który pełni także funkcję pełnomocnika rządu ds. restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego.

Przypomniał, że kolejna, ostatnia transza środków od inwestorów wpłynie do PGG w lutym przyszłego roku. "Cały proces przewidywał, że nie od razu przy objęciu akcji zostanie przekazany cały pakiet zaangażowania kapitałowego (...), ale zostało to podzielone na etapy, abyśmy odpowiednio mogli zaangażować środki w poszczególnych etapach restrukturyzacji PGG" - wyjaśnił Tobiszowski.

Jak informował w maju tego roku minister energii Krzysztof Tchórzewski, 20 procent (ok. 200 mln zł) w wartym ponad 1 mld zł programie obligacji PGG to tzw. obligacje partycypacyjne, czyli płatne w przypadku wypracowania przez spółkę zysku. Ponadto uzgodniono udział przedstawiciela banków w radzie nadzorczej PGG. Potwierdza to - według przedstawicieli resortu - biznesowy charakter przedsięwzięcia, z udziałem podmiotów komercyjnych - to ważne w kontekście notyfikacji programu.

Polska Grupa Górnicza z początkiem maja przejęła 11 kopalń i cztery zakłady Kompanii Węglowej. Inwestorzy zadeklarowali dokapitalizowanie PGG na łączną kwotę ponad 2,4 mld zł, z czego 1,8 mld zł w gotówce. Obecnie największym udziałowcem PGG jest katowicki Węglokoks (ok. 39 proc.), spółki PGE GiEK, Energa i PGNiG Termika (po 15,7 proc. udziałów - docelowy udział każdego z nich wzrośnie do 17,1 proc.), Towarzystwo Finansowe Silesia oraz Fundusz Inwestycji Polskich Przedsiębiorstw (po ok. 7 proc.).

W ramach procesu notyfikacji KE przygląda się też sytuacji zabrzańskiej kopalni Makoszowy, która z Kompanii Węglowej trafiła w ubiegłym roku do Spółki Restrukturyzacji Kopalń, gdzie nadal wydobywa węgiel, korzystając z dopuszczalnych przepisami dopłat do bieżących strat produkcyjnych z publicznych środków.
×

DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU JEST DOSTĘPNA DLA SUBSKRYBENTÓW STREFY PREMIUM PORTALU WNP.PL

lub poznaj nasze plany abonamentowe i wybierz odpowiedni dla siebie. Nie masz konta? Kliknij i załóż konto!

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu

Podaj poprawny adres e-mail
W związku z bezpłatną subskrypcją zgadzam się na otrzymywanie na podany adres email informacji handlowych.
Informujemy, że dane przekazane w związku z zamówieniem newslettera będą przetwarzane zgodnie z Polityką Prywatności PTWP Online Sp. z o.o.

Usługa zostanie uruchomiania po kliknięciu w link aktywacyjny przesłany na podany adres email.

W każdej chwili możesz zrezygnować z otrzymywania newslettera i innych informacji.
Musisz zaznaczyć wymaganą zgodę

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Tobiszowski: przed końcem roku decyzje KE ws. notyfikacji programu górniczego

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!